Członek komisji śledczej ds. Amber Gold, poseł Witold Zembaczyński z Nowoczesnej rozważa złożenie wniosku o usunięcie posła Stanisława Pięty z prac komisji śledczej ds. Amber Gold. Zdaniem parlamentarzysty i członka komisji, poseł Prawa i Sprawiedliwości kompromituje prace całej komisji.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:UJAWNIAMY. Nykiel i Biedroń o KULISACH operacji „Joanna”. Pięta tłumaczy się z romansu. Ludzie służb przyznają: ostrzegaliśmy przed jej podejrzanym zaangażowaniem w kampanię

Rozważam złożenie takiego wniosku, ale moim zdaniem Pięta już wykluczył się z prac komisji. Chodzi o moralne wykluczenie. Teraz ruch jest po stronie Prawa i Sprawiedliwości.

– mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Witold Zembaczyński.

CZYTAJ TAKŻE:Pek zgrywa świętą i próbuje wplątać w seks aferę Jarosława Kaczyńskiego: „Byłam z PiS od początku. Prezesowi poświęciłam najwięcej miejsca w pracy magisterskiej”

Zdaniem posła Zembaczyńskiego, najbardziej bulwersująca kwestią, związaną z sek aferą, jest sprawa obietnic, jakie poseł Pięta miał składać Izabeli Pek.

Najbardziej bulwersująca jest sprawa kupczenia stanowiskami w spółkach skarbu państwa. To zakrawa na korupcję polityczną. To stawia pod znakiem zapytania moralny mandat do rozliczania swoich przeciwników. Mnie nie interesuje kwestia obyczajowa tej sprawy. Ja nie nikomu pod pierzynę nie zaglądam.

– stwierdził Zembaczyński w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

Należy zadać jednak pytanie, jak kwestia niespełnionych obietnic mogła wpłynąć na pracę posła w komisji. Opozycja nie może wykluczyć posła z prac komisji, ale to olbrzymi kłopot wizerunkowy dla komisji śledczej.

– powiedział Zembaczyński, który podkreślił, że nie wierzy w wątek „prowokacji służb”.

CZYTAJ TAKŻE:Pyza w najnowszym „Sieci”: Historia posła Pięty to dopiero przygrywka do tego, co może nas czekać w niedalekiej przyszłości

Służby sprawdzają kontrwywiadowczo osoby z dostępem do materiałów niejawnych. To czysta sprawa obyczajowa, w której tle pojawia się korupcja polityczna.

– przyznał poseł Zembaczyński.

O politycznej przyszłości posła Stanisława Pięty, już dziś wieczorem ma zadecydować klub Prawa i Sprawiedliwości.