Do udziału w nadchodzących wyborach do sejmików wojewódzkich zachęcał przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów minister Jacek Sasin w sobotę podczas spotkania z mieszkańcami Tereszpola (Lubelskie).
„Dla nas niezwykle ważne są sejmiki wojewódzkie. Uważamy, że aby skutecznie prowadzić politykę państwa, politykę rozwojową, inwestycyjną, żeby móc rzeczywiście powiedzieć, że rządzimy realnie dla ludzi, żebym ja nie musiał jako przedstawiciel rządu przyjeżdżać i rozkładać rąk i mówić, że od nas to nie zależy, bo to marszałek czy ktoś, żebyśmy mogli skutecznie takie sprawy rozwiązywać, to musimy rządzić w sejmikach”
— powiedział Sasin.
Odnosił się w ten sposób do zgłaszanych przez mieszkańców problemów dotyczących m.in. utrudnień związanych z drogą wojewódzką Biłgoraj-Zamość, która jest w zarządzie samorządu województwa.
Sasin przypomniał, że w ostatnich wyborach samorządowych było bardzo wiele nieważnych głosów w głosowaniu do sejmików, bo wrzucono do urn puste kartki. Jego zdaniem wiele osób nie wie, czym się marszałek województwa czy sejmik województwa zajmuje, „ta władza wydaje się tak daleka i taka mało konkretna”.
„Ja bym chciał bardzo namawiać, zachęcić wszystkich mieszkańców do aktywnego wzięcia udziału w wyborach do sejmiku wojewódzkiego i oczywiście, nie muszę dodawać, najlepiej głosować na kandydatów Prawa i Sprawiedliwości, żebyśmy mogli takie problemy rozwiązywać”
— powiedział Sasin.
„Jeśli uda nam się odnieść sukces w wyborach do samorządu wojewódzkiego, to sprawy dróg, infrastruktury, które należą do samorządów wojewódzkich, chcemy bardzo aktywnie poprawiać we współpracy z rządem”
— dodał.
Przypomniał, że obecnie w Polsce w większości samorządów wojewódzkich, władzę w sejmikach ma PO i PSL, a oni „nie są zainteresowani, żeby współpracować z rządem”.
„Wręcz przeciwnie są tą opozycją. Tak jak jest PO i PSL opozycją w Sejmie, tak oni w sejmikach będąc, również są opozycją do rządu i tu współpracy i wspólnych przedsięwzięć po prostu nie ma, albo jest, ale jak na lekarstwo”
— mówił Sasin.
Podkreślił, że ważne są wybory do wszystkich organów samorządu, ale „w wymiarze ogólnokrajowym najważniejsze żebyśmy mieli sejmiki, żebyśmy mogli z tymi marszałkami współpracować dobrze i rozwiązywać problemy obywateli”.
„Te sejmiki to jest coś, co będzie decydować o naszych możliwościach działania w skali kraju”
— zaznaczył.
Na pytanie o zgłaszany przez PSL pomysł emerytur bez podatku, Sasin odpowiedział:
„Bardzo bym chciał, żeby takie rozwiązanie było możliwe”.
Przypomniał, że realizacja tego projektu wiązałaby się z podwyższeniem emerytur o 19 proc. - tyle, ile wynosi podatek dochodowy.
„To jest koszt budżetu państwa około 19 mld zł. Czy my jesteśmy w stanie na to sobie w tej chwili pozwolić? Nie jesteśmy w stanie. () Nie stać nas na taką skalę rozwiązań”- mówił Sasin.
Podkreślił, że rząd chce stopniowo rozwiązywać problem niskich świadczeń emerytalnych, stąd m.in. program bezpłatnych leków dla seniorów, który - jak zaznaczył Sasin - jest „niewystarczający, ale od czegoś zaczęliśmy”.
Jak dodał, dzisiaj emeryci w Polsce to ta grupa społeczna, która „nie może czuć się usatysfakcjonowana” swoimi dochodami.
„Będziemy chcieli przedstawić taki program na kolejną kadencję i w tym programie sprawę wyraźnego podniesienia świadczeń emerytalnych będziemy chcieli przedstawić; będziemy chcieli zaproponować rozwiązania” - zadeklarował.
Pytany o szanse Patryka Jakiego w wyborach na prezydenta Warszawy Sasin powiedział, że Jaki ma wielkie szanse, żeby wygrać te wybory. Jego zdaniem w większości dużych miast kandydaci Zjednoczonej Prawicy na prezydentów będą mieli trudno, bo będą walczyć z urzędującymi włodarzami, którzy mają „dużo lepszą sytuację startową”.
„Gdyby nam się udało wygrać te wybory w Warszawie, to byłoby coś, co ja bym porównał w polityce do wybuchu bomby atomowej. To byłby dowód na to, że w takich matecznikach Platformy Obywatelskiej, jakim jest Warszawa, my jesteśmy jako Zjednoczona Prawica zdolni do tego, żeby wygrywać. Jeśli możemy wygrać z Platformą w Warszawie, to możemy wygrać wszędzie. I z drugiej strony, jeśli Platforma nie jest w stanie wygrać wyborów w Warszawie, to znaczy, że nie jest w stanie nigdzie tych wyborów wygrywać”
— mówił Sasin.
PAP/mall
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/396959-sasin-apeluje-o-udzial-w-wyborach-samorzadowych-te-sejmiki-to-cos-co-bedzie-decydowac-o-naszych-mozliwosciach-dzialania-w-skali-kraju
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.