Ważny głos z zagranicy. Bershidsky apeluje w serwisie Bloomberg: "USA powinny przenieść wojska z Niemiec do Polski"

Stany Zjednoczone powinny przenieść wojska z Niemiec do Polski

—głosi tytuł jednego z artykułów zamieszczonych na portalu Bloomberg.com.

Autor artykułu Leonid Bershidsky, zauważa, że linia frontu z Rosją przesunęła się na wschód, stąd konieczność przesunięcia wojsk amerykańskich z Niemiec do Polski. Autor zauważa również propozycję polskiego rządu, który chce współfinansować budowę amerykańskich, stałych baz wojskowych.

CZYTAJ WIĘCEJ: Rząd dofinansuje obecność wojsk USA w Polsce? Soloch o doniesieniach medialnych: „To nie jest fake news, tylko dobre działania MON”

Plan ten stanowi silną zachętę dla Stanów Zjednoczonych, aby rozważyły przeniesienie co najmniej części swoich sił z Niemiec, zwłaszcza że obecne rozmieszczenie ma niewielkie znaczenie militarne

—przyznaje Bershidsky, dodając, że wśród niemieckich wyborców zwiększenie wydatków na wojsko nie jest popularne, zaś sam rząd w Berlinie nie jest do tego skłonny.

Ponadto teoretyczna linia frontu w konflikcie między Rosją a NATO nie przebiega już przez Niemcy. (…) Niemcy czują się bezpiecznie i nie są zbytnio skłonne do obrony sojusznika NATO przed rosyjskim atakiem

—czytamy.

Autor podkreśla, że Polska i państwa bałtyckie „z radością” wypełniają wszystkie finansowe zobowiązania NATO.

Polska i Estonia wydały już ponad 2 proc. PKB na obronę, a Łotwa i Litwa są bliżej Rosji niż Niemcy. Żadne z tych krajów nie zrobi nic, by narazić USA na ryzyko uwikłania w konflikt z Rosją: na pewno nie zaatakują oni Rosji, a nawet jej nie sprowokują, ponieważ z udziałem żołnierzy amerykańskich lub bez nich konflikt mógłby je zniszczyć

—zauważa Bershidsky, podkreślając, że są również argumenty za tym, aby bazy amerykańskie pozostały w Niemczech. Jednym z takich argumentów jest chociażby to, że Rosjanie nie mają interesu, aby atakować kraje bałtyckie czy Polskę. Bershidsky jednocześnie podkreśla, że taki ruch ze strony USA, nie spotkałby się z żadną groźniejszą reakcją Rosji.

Stany Zjednoczone powinny zapewnić ochronę krajom, które najbardziej tego pragną, i zmniejszyć zaangażowanie w ochronę państw, które skorzystały na tym w połowie XX wieku. Amerykańska obecność militarna powinna być zgodna z poczuciem zagrożenia ze strony sojuszników. Ten niepokój staje się silniejszy, im bliżej granicy z Rosją. Ignorowanie tego ma niewielki sens militarny lub polityczny

—kończy autor.

kk/Bloomberg