Rozważania o dobrym i złym policjancie w przypadku Donalda Tuska są chyba mało przydatne. Sugerują bowiem, że jego opinie zaliczane są do mających wpływ na cokolwiek. Tymczasem tak nie jest. Może on zatem mówić co chce, ale pożytku z tego nie ma nijakiego, bo też nikt z jego zdaniem w Brukseli się nie liczy.
Proszę mi przedstawić choć jedno celne spostrzeżenie Tuska, które miało jakiś dalszy ciąg w międzypaństwowych ustaleniach, jakąś kontynuację w działaniach, a choćby tylko w planach Unii. Oczywiście, pomijam tu jego karygodną postawę wobec wydarzeń w Polsce, ale przecież nie po to niemiecka kanclerz przeforsowała jego osobę przy dopasowywaniu człowieka do unijnego stołka, by stawiał jej najmniejszy choćby opór. Zatem siada ten były, ponoć polski premier przed komputerem i wypisuje różne wersje swych rozmyślań. A może je tylko dyktuje Grasiowi, choć może być i odwrotnie.
I dlatego właśnie nie przywiązywałbym żadnego znaczenia do jego wyznań, będących tylko transmisją jego stanu, w przerwie pomiędzy jednym łykiem a następnym. Gdyby miało być inaczej, nie ośmieszałby się uwagami wobec swych kolegów, brukselskich notabli, którzy publicznie straszyli Włochów za skutek demokratycznych wyborów. Wszak wszyscy znają jego oceny wyborów w Polsce, bo nie potrafił skorzystać z okazji, by siedzieć cicho. Elegancko wytknął mu to zresztą Piotr Semka.
Tuskowi dano w Brukseli gabinet nie po to, by coś nakreślał, wytyczał, przewidywał. Owo pomieszczenie ma mu służyć jako schron przed odpowiedzialnością w Polsce, ale też jako miejsce, w którym nadal knuje się przeciwko Polsce, a przynajmniej nie przeszkadza w takim knuciu innym. Haniebna nagroda im. Waltera Rathenaua, którą Tusk przyjął, kwitując, że jest to dla niego zaszczyt mówi wszystko. Niemiecki polityk, który nigdy nie pogodził się z odrodzeniem Polski… A Tusk jest ponoć historykiem. Tusk w Brukseli nikomu nie podskoczy, bo dobrze zna swe miejsce w tamtejszym szeregu. Największe jego osiągnięcie, to ściągnięcie do Brukseli swych najwierniejszych. Z Grasiem i Bieńkowska na czele. Jeśli ktoś zna inne, to czekam.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/396877-tusk-jest-marnym-polakiem-i-uzupelnieniem-gabinetu-przewodniczacego-rady-ue-to-wszystko