Spółka SPES dementuje nieprawdziwe informacje o jej współpracy z zakładem Tworzyw Sztucznych Artgos. Szereg zarzutów pod adresem wydawcy „Naszego Dziennika” formułuje poseł Platformy Obywatelskiej Marcin Kierwiński.
Okazuje się jednak, że bez winy nie jest też ministerstwo przedsiębiorczości, które w odpowiedzi na interpelację posła PO pomieszało dwie osobne umowy. Dlatego prezes spółki Marcin Nowina-Konopka domaga się w liście skierowanym do minister Jadwigi Emilewicz sprostowania.
Dodatkowe pytania dotyczące programu Różaniec+. Coś mi się wydaje że transakcja różaniec za reklamę u Rydzyka była średnio opłacalna dla budżetu państwa. Niedługo dowiemy się że kolejna partia różańców opłacona zostanie dobrym słowem biznesmena z Torunia
— napisał na Twitterze Marcin Kierwiński.
Do sprawy w rozmowie z telewizją Trwam odniósł się prof. Piotr Jaroszyński, który podkreślił, że to próba uderzenia w czuły punkt, którym są finanse.
One zawsze budzą zawiść, zazdrość. Poczucie niesprawiedliwości łatwo wywołać
— zauważył wykładowca KUL.
Podkreślił, że działania posła Platformy wpisują się w próby wykluczania środowisk katolickich z przestrzeni polityki i ekonomii.
Przypomnijmy, że cała sprawa dotyczy współpracy spółki SPES z Zakładem Tworzyw Sztucznych Artgos, wobec którego prawa z akcji należących do Skarbu Państwa wykonuje resort przedsiębiorczości.
Jak wyjaśnia prezes spółki SPES Marcin Nowina-Konopka, sprawa dotyczy różańców, które miały być włożone do gazety.
Chcieliśmy wyprodukować je w Polsce, nie chcieliśmy ich zamawiać w Chinach, prawie wszyscy robią to teraz w Chinach
— zwrócił uwagę.
Współpraca z Zakładem Tworzyw Sztucznych Artgos - spółką, która miała zająć się produkcją różańców - była kontynuowana. W „Naszym Dzienniku” spółka opublikowała 15 reklam, za które zapłaciła ok. 60 tys. zł brutto.
Nowina-Konopka podkreślił, że korzystając z dobrego kontraktu produkcyjnego, spółka uzgodniła z firmą osoby kontrakt reklamowy, co jest normalną praktyką.
Okazuje się, że poseł PO Marcin Kierwiński twierdząc, że „Nasz Dziennik” zapłacił reklamą za produkcję różańców, mija się z prawdą.
Nie rozumiem, w jaki sposób można pomieszać dwie umowy handlowe, oddzielne, można pomieszać lata, bo to jest rok 2017 i 2018. Pytanie interpelacyjne dotyczyło roku 2018
— zaznaczył Marcin Nowina-Konopka.
wkt/Radio Maryja
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/396818-kierwinski-atakuje-nasz-dziennik-sugerujac-placenie-reklamami-za-rozance-nowina-konopka-to-mijanie-sie-z-prawda-pomieszano-dwie-umowy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.