Nie żyje Paweł Chruszcz, głogowski radny miejski, brat Sylwestra Chruszcza, posła Wolnych i Solidarnych. Polityk angażował się między innymi w sprawę znęcania się nad dziećmi w Zielonym Przedszkolu. Zaginął w środę wieczorem. Mógł trafić na trop poważnej afery, w którą mogą być zamieszani miejscy urzędnicy.
W środę, kiedy zaginął, dotarł do ważnych dokumentów, z których wynikało, że jedno z prywatnych przedszkoli w Głogowie otrzymało ogromną dotację na swoją działalność, a 900 tys. zł za wykup budynku rozłożono na raty na 5 lat. W dokumentach trafił na trop wielu nieprawidłowości. Chruszcz był w tej sprawie umówiony z agentem CBA, jednak na spotkanie nie dotarł.
Mężczyzna został znaleziony martwy w czwartek przed godziną 14:00. Ciało odkryto w pobliżu niewielkiej wsi pod Białołęką.
Policja zabezpiecza miejsce zdarzenia, a straż pożarna potwierdza, że poszukiwania 42-latka zostały zakończone. Nie wiadomo, czy ktoś przyczynił się do jego śmierci.
Sprawą zajmuje się prokuratura.
Jak pisze fakt24.pl, możliwe, że polityk był wcześniej zastraszany, jakiś czas temu zlikwidował konto na Facebooku.
W poszukiwaniach brało udział kilkadziesiąt osób - m.in. policja i straż pożarna - które przeszukiwały polne drogi i lasy.
Radny miał 42 lata. Paweł Chruszcz osierocił żonę i dwóch synów.
wkt/fakt24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/396699-nie-zyje-glogowski-radny-pawel-chruszcz-prawdopodobnie-trafil-na-trop-afery-w-ktora-zamieszani-moga-byc-miejscy-urzednicy