Trzaskowski dalej chce odcinać kupony od protestu niepełnosprawnych? "PiS pokazał pogardę dla tych ludzi, dla słabszych"

Widać, że w PiS-ie jest absolutna panika

— grzmiał na antenie TOK FM kandydat PO na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski.

Gdzie jest w ogóle sternik tego okrętu? PiS i rządzący wpadli w jakiś korkociąg. (…) W kwestii relacji w Europie i traktowania osób niepełnosprawnych to jest tak, jakby PiS uwzięło się samo na siebie

— twierdził polityk totalnej opozycji.

Polska miała wielu partnerów, którzy chcieli z nami współpracować. Była dobra atmosfera, teraz nie ma

— skarżył się rozmówca Piotra Kraśki.

Polski rząd nie potrafi budować koalicji. (…) Dziś są tylko Węgry. Nikt nie chcą stać przy najmniej popularnym rządzie w UE

— dodał.

Podobnie było w dalszej części rozmowy…

Ten rząd nie wykazuje się żadną kwestią, która jest dla solidarności UE ważna. (…) Ten rząd nie proponuje absolutnie niczego. Nie potrafi przedstawiać swoich racji, tylko popełnia błąd za błędem i gafę za gafą

— powiedział Trzaskowski.

Kandydat na prezydenta Warszawy porównał również protest opiekunów niepełnosprawnych w okresie rządów PO-PSL do niedawnego.

Nie było tej pogardy. Nikt się z tymi paniami nie szarpał i nie zamykał okien

— podkreślał parlamentarzysta.

PiS pokazał pogardę dla tych ludzi, dla słabszych

— dodał.

Ten rząd chce zmuszać kobiety do heroizmu, a potem tych ludzi traktować z niesamowitą pogardą. To hipokryzja, której mam nadzieję Polacy nie zaakceptują

— zaznaczył.

Jak widać, w PO nadal dominuje myśl, że najlepszym, co można zrobić dla własnej partii jest krytykowanie PiS. Im bardziej zajadłe, tym lepiej.

gah