A jednak! Platforma nabiera prędkości przed uderzeniem w ścianę. Pompuje temat spółki GetBack domagając się komisji śledczej. Pomińmy absurdalność formalną tej propozycji (właśnie ruszyło śledztwo, a komisje sejmowe powołuje się dopiero wtedy, gdy działanie innych organów zawodzi). Najciekawsze będzie, jak partia Grzegorza Schetyny wytłumaczy zaangażowanie w projekt GetBack największych autorytetów swoich i III RP.
Weźmy takiego Leszka Balcerowicza - powiedzmy sobie jasno: największego eksperta finansowego obecnej Rzeczpospolitej, wybawiciela dwóch narodów: polskiego i ukraińskiego, nieskalanego i niestrudzonego prywatyzatora, człowieka nieomylnego, który otworzył Polaków na świat. A może otworzył polskie zasoby dla świata? Już sam nie pamiętam…
W każdym razie większego mentora ekonomicznego nad Wisłą nie uświadczysz.
W październiku ub.r. pan profesor swoją wiedzą dzielił się na konferencji GetBack Business Forum 2017. Odbyła się ona 12-13 października w hotelu Vienna House Andel’s w Łodzi.
Podczas pierwszej edycji Forum rozmawialiśmy o wpływie długu publicznego na gospodarkę, etycznej windykacji, psychologii zadłużenia oraz roli trenera w życiu osoby, która podejmuje wyzwanie
-– czytamy na stronie GetBack.
Wystąpienie Balcerowicza nosiło tytuł „Dług państwa, dług przedsiębiorstw i wpływ na makroekonomię”. Po nim nastąpiła sesja Q&A (Questions & Answers – możliwość zadawania pytań ekspertowi).
W czasie obrad komisji śledczej profesor na pewno chętnie opowiedziałby, co mówił na tej imprezie, czy wychwalał obligacje GetBack, jakie są jego relacje z Konradem Kąkolewskim, b. prezesem spółki, przez którą swoje oszczędności straciły tysiące Polaków, no i na ile wycenił swoje usługi promowania GetBack.
Gdyby miał problemy z pamięcią (to się zdarza przed komisją), odświeżam ją. Tak to wyglądało:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/396010-platforma-jednak-dazy-do-komisji-sledczej-ws-getback-pierwszym-swiadkiem-balcerowicz