Jako Krajowa Rada Sądownictwa uważamy, iż sytuacja w krakowskim sądzie okręgowym budzi wręcz zażenowanie; grupa sędziów w sposób całkowicie pozbawiony podstaw próbuje zdyskredytować prezes tego sądu
— powiedział w piątek rzecznik prasowy KRS Maciej Mitera.
Od pewnego czasu ze zdziwieniem i pewną konfuzją obserwujemy sytuację, która ma miejsce na terenie sądu krakowskiego. Nie mówię tutaj celowo „w całym okręgu sądu krakowskiego”, ale właśnie na terenie SO w Krakowie
— powiedział sędzia Mitera podczas briefingu w siedzibie KRS.
Jako KRS uważamy, że ta sytuacja budzi nasz nie tyle co niepokój, ale wręcz zażenowanie
— dodał.
Grupa sędziów próbuje w sposób całkowicie pozbawiony podstaw zdyskredytować osobę pani prezes SO w Krakowie, jakimiś metodami pozbawionymi całkowicie racji merytorycznych, jak i prawnych, pozbawić ją tego urzędu
— ocenił sędzia Mitera.
Jak dodał, „jedyną osobą, która może to uczynić, jest minister sprawiedliwości, który powołuje i może odwołać, jeżeli utraci zaufanie do takiej osoby, albo przepisy prawa mu na to pozwalają”.
W naszej ocenie żaden z tych wypadków nie ma miejsca, natomiast działania tych osób powodują co najmniej niesmak, jeśli nie kwestie etyczne są tutaj naruszane
— mówił Mitera. Zaznaczył, że „Rada musi się przyjrzeć temu zjawisku” i „postawić mu tamę”.
W czwartek zebranie sędziów Sądu Okręgowego w Krakowie w uchwale wyraziło wotum nieufności wobec prezes tego sądu Dagmary Pawełczyk-Woickiej i wezwało ją do natychmiastowego ustąpienia ze sprawowanej funkcji. W tajnym głosowaniu za uchwałą w tej sprawie zagłosowało 71 sędziów, a przeciw - dziewięciu. Pięciu wstrzymało się od głosu.
W uchwale dotyczącej prezes Sądu Okręgowego w Krakowie zebranie sędziów oceniło, że przyjęcie przez nią funkcji prezesa SO w Krakowie nastąpiło „wbrew stanowisku środowiska sędziów i jest wyrazem lekceważenia porządku konstytucyjnego w Państwie, gdyż wspiera zmiany, których celem jest zniszczenie trójpodziału władzy i niezależności sądownictwa”.
Nadto dotychczasowy sposób pełnienia przez Sędzię Dagmarę Pawełczyk-Woicką funkcji Prezesa wskazuje na jej brak wystarczających kwalifikacji i doświadczenia oraz brak umiejętności współpracy z pozostałymi organami sądu. Ponadto uważamy, że w swoich działaniach zmierza ona do zastraszenia sędziów w celu ich podporządkowania czynnikowi politycznemu, którego interesy reprezentuje
— ocenili sędziowie w uchwale.
Wyliczyli też szereg działań nowej prezes, które - ich zdaniem - zasługują na szczególne potępienie. Chodzi m.in. o przeprowadzenie „motywowanej względami pozamerytorycznymi czystki” wśród przewodniczących wydziałów Sądu Okręgowego i Sądów Rejonowych; podejmowanie prób wywierania nacisku na sędziów m.in. poprzez grożenie im postępowaniami dyscyplinarnymi; obstrukcję działań Zgromadzenia Przedstawicieli Sędziów Okręgu Krakowskiego oraz Kolegium Sądu Okręgowego w Krakowie; wprowadzenie ograniczeń dostępu mediów do budynku sądu, które - według zebrania sędziów - nie znajdzie oparcia w przepisach, a zarazem są niezgodne z zasadą swobody wypowiedzi oraz transparentnością działania instytucji publicznych.
Potępili także udział sędziów „w podporządkowanej politykom” Krajowej Radzie Sądownictwa - w tym sędziów z okręgu krakowskiego - Pawełczyk-Woickiej i Pawła Styrny.
Opinię i swoje stanowisko każdy sędzia w tym kraju ma prawo wyrazić, natomiast ja prosiłbym tutaj co najmniej o większą powściągliwość. Jeśli grupa sędziów będzie niezadowolona z charakteru, poglądów, znajomości, czy faktu studiowania z danym ministrem, to wrócimy do XV, czy XVI wieku i instytucji rokoszu. Tak nie może być
— odniósł się do tej uchwały sędzia Mitera. Jak ocenił, „tak zwane miękkie sugestie, czy jakieś formy niepodporządkowania, prowadzą w prostej drodze do anarchii”.
Rzecznik KRS dodał, że do Rady, czy też resortu sprawiedliwości - z tego co mu jest wiadome - nie wpłynęła żadna skarga na zachowanie i działalność prezes SO w Krakowie.
To, że subiektywnie ktoś czuje się odsunięty, pominięty, utracił pewne wpływy, czy swoje stanowisko, to nie jest powód, aby wzywać do rokoszu
— zaznaczył.
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapewnił w piątek, że ma pełne zaufanie do prezes Pawełczyk-Woickiej. Zapewnił jednocześnie, że prokuratura nie wycofa się ze śledztwa ws. „patologii w krakowskich sądach”.
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/395953-nadzwyczajna-kasta-nie-odpuszcza-rzecznik-krs-grupa-sedziow-probuje-zdyskredytowac-prezes-krakowskiego-so-ta-sytuacja-budzi-wrecz-zazenowanie