Nie jestem lekarzem, żeby to oceniać, ale prezes Kaczyński cieszy się dobrym zdrowiem. Wiemy o problemie z kolanem i to tyle. Robienie wokół tego wielkiej sprawy medialno-politycznej, jest według mnie, niestosowne
— powiedział na antenie telewizji wPolsce.pl minister Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Odnosząc się do protestu osób niepełnosprawnych w Sejmie podkreślił, że przykre jest cyniczne wykorzystywanie tych osób przez niektórych polityków, a najlepszym przykładem na to jest wizyta Lecha Wałęsy.
Górę biorą również emocje. To jest jasne. To są osoby, które od kilku tygodni przebywają w Sejmie. Wiadomo, że to dla nich trudne doświadczenie, ale poziom emocji, który jest obserwowany, nie działa skutecznie, jest przeciwko postulatom, dyskusji, która powinna toczyć się na spokojnie
— mówił Michał Dworczyk.
Istotą rzeczy jest poprawa życia osób niepełnosprawnych. Rząd Mateusza Morawieckiego zrealizował postulaty, z którymi protestujący przyszli do Sejmu. Jeden z tych postulatów uległ zmianie. Okazało się, że nie chodzi o 500 złotych na rehabilitację, tylko chodzi o dodatkowe 500 złotych do renty. Podwyższyliśmy ją do minimalnej renty ZUS-owskiej i stąd to zapętlenie
— dodał minister.
Pytany o sprawę zakłócania spotkań polityków PiS z wyborcami, Dworczyk przyznał, że był świadkiem kilku wystąpień. Dodał, że takie „ekscesy nie odbywają się na wszystkich spotkaniach”.
Jedno jest pewne. To nie były przypadkowe osoby, które przyszły i emocje wybuchły w trakcie rozmowy z premierem. Te osoby przyszły przygotowane, miały swój plan, swoją agendę, którą zrealizowali. Mało tego, przynajmniej w dwóch przypadkach to były te same osoby, które jechały za panem premierem, żeby spróbować rozbić spotkanie. Pytanie jest takie, czego to dowodzi. Odpowiedź jest dosyć krótka - brak zainteresowania merytoryczna dyskusją. W zamian próba wszczęcia awantury. Trudno oprzeć się wrażeniu, że taka forma została wybrana, bo te osoby nie mają nic specjalnego do zaoferowania Polakom czy politykom, z którymi chcieliby rozmawiać
— powiedział szef KPRM.
Rozmowa dotyczyła również sprawy reportażu telewizji ARD, którego wydźwięk jest taki, że Jarosław Kaczyński jest szaleńcem, który chce wyprowadzić Polskę z UE. Michał Dworczyk ocenił, że jest kilka smutnych kwestii, na które warto zwrócić uwagę.
Część osób w swoim zacietrzewieniu gotowa jest posunąć się do wszystkiego, łącznie ze szkalowaniem Polski. (…) Koledzy z PO i z Nowoczesnej przyzwyczaili nas, że można palnąć każdą głupotę i nic się nie stało. To powoduje dalszy spadek zaufania do polityków, coraz mniej poważne traktowanie polityków, ze szkodą dla państwa. Jeśli ktoś porównuje Polskę do Białorusi, Jarosława Kaczyńskiego do Putina, to każdy człowiek umiejący czytać i pisać musi uznać, że coś jest nie tak. Tu widzę całkowity zanik barier. To podważa wiarygodność polityków. To działanie na szkodę państwa
— ocenił Dworczyk.
-
Zapraszamy do lektury najnowszego numeru tygodnika „Sieci”!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/395709-dworczyk-dla-wpolscepl-czesc-osob-w-swoim-zacietrzewieniu-gotowa-jest-posunac-sie-do-wszystkiego-lacznie-ze-szkalowaniem-polski-wideo