Kownacki: "Kategorycznie zaprzeczam, żeby były jakiekolwiek plany rozbijania PiS. Wyciągnęliśmy wnioski i siłą jest zjednoczona prawica"

Premie? Nie musiałem wysupłać. Wystarczyło zlikwidować lokatę. Jestem w tej dobrej sytuacji, że jestem kawalerem, więc zlikwidowałem lokatę i przekazałem. Całe zamieszanie wynikało z tego, że byłem za granicą. Kiedy były zbierane informacje – byłem w samolocie

— powiedział w rozmowie z Konradem Piaseckim na antenie Radia ZET Bartosz Kownacki, były wiceminister Obrony Narodowej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Gowin: Jeszcze przez parę tygodni prezes Kaczyński pozostanie pod opieką lekarzy - w szpitalu lub w domu - ale uczestniczy w życiu publicznym

Rzecznik PiS przekazała wiadomość od Jarosława Kaczyńskiego: „Chciałabym Państwu podziękować za kierowane do niego ciepłe słowa”

Były wiceminister obrony tłumaczył, że pracując w MON „naprawdę nie ma czasu i sił na to, żeby balować i wydawać pieniądze”.

Kownacki wyjaśnił, że swoją nagrodę przekazał na Caritas i „żywy pomnik Jana Pawła II w Bydgoszczy, przy Bazylice bydgoskiego domu opieki nad osobami bezdomnymi”. Dodał, że rozstanie się z konkretną kwotą nigdy nie jest łatwe, ale nie ma żalu do kierownictwa partii.

Pytany o sprawę obniżenia poselskich pensji podkreślił, że ten temat rząd chciał poruszyć już w 2016 roku, ale był wówczas jazgot opozycji, która nie chciała prowadzić dialogu.

Skoro nie ma merytorycznej opozycji, to spokojnie można było zagłosować za obniżeniem pensji.Jeżeli opozycja przekonała opinię publiczną i rzeczywiście Polacy uważają, że nie powinniśmy tyle zarabiać, nagrody nie były słuszne, to potrafiliśmy podjąć decyzję

— mówił Kownacki, dodając, że nie widzi, by cokolwiek się sypało - sprawa premii została zamknięta, sprawa wynagrodzeń zostanie zakończona w czerwcu.

Dopytywany o stan zdrowia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, podkreślił, że to wcale nie jest banalne schorzenie kolana. Dodał, że sam od 5 miesięcy ma mniejszy problem z kolanem i nie potrafi z niego wyjść.

Rozumiem, że osoba, która pełni tak ważne funkcje, jest prezesem najważniejszej partii, największej partii w Polsce, musi przygotować się do zabiegu, przejść ten zabieg, przynajmniej tę wstępną rehabilitację przejść i dopiero wrócić do czynnej polityki

— podkreślił były wiceszef MON.

Jestem przekonany, że te osoby, które muszą mieć kontakt z prezesem, decydują o najważniejszych sprawach – mają ten kontakt i najważniejsze sprawy są cały czas pod kontrolą

— dodał.

Na pytanie o to, czy w obliczu słabości prezesa możliwa jest alternatywa dla PiS, lista o. Rydzyka np. do PE, Kownacki stanowczo zaprzeczył.

Nie ma takiego planu ani rozmów. PiS jest bardzo szeroką formacją, to jest nie tylko PiS, ale i Solidarna Polska, Partia Gowina, także inne środowiska skupione już teraz wokół PiS-i i siłą prawicy jest to, że potrafimy, mając różne zdania, różne spojrzenia, być razem

— powiedział.

Kategorycznie zaprzeczam, żeby były jakiekolwiek plany rozbijania PiS. Wyciągnęliśmy wnioski i siłą jest zjednoczona prawica. Widać, jak słaba jest opozycja

— zapewniał Kownacki.

Rozmowa dotyczyła również kwestii zakupu uzbrojenia i sprzętu dla armii. Pytany o sprawę śmigłowców, przypomniał, że żeby przeprowadzić taki przetarg, potrzeba cierpliwości.

Jeżeli w 2016 roku wojsko wskazałoby w pilnej potrzebie operacyjnej konkretny model śmigłowca, to bardzo szybko – w ciągu kilku tygodni, miesięcy – można było go kupić. Uznali, że nie chodzi o konkretny model śmigłowca tylko taki, spełniający określone parametry. To powodowało, że firmy musiały przygotować dokumentację-

— powiedział.

Można było to zrobić wolniejszą drogą. Przyznaliśmy w marcu 2017 roku, że te śniegowce nie będą tak szybko, jak planowaliśmy. Nie ma za co przepraszać. Jeżeli przez 8 lat rządów PO, nie byli w stanie kupić tych śmigłowców, to proszę uznać, że 2 lata na przeprowadzenie postępowania to nie jest długo

— dodał Bartosz Kownacki.

wkt

-

Polecamy nowy numer największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „Sieci”, w sprzedaży od 21 maja br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.

Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.