Myślę, że niemiecka polityka zaakceptowała fakt zmiany rządu w Polsce. Jakimś dowodem an to jest to, że minister spraw zagranicznych i kilka dni później kanclerz Merkel pojawili się w Warszawie. To sygnał, że po rozmaitych wahaniach polityka niemiecka doszła do wniosku, że ten rząd jest stabilny i są realne szanse, że będzie trwał dłużej, oraz, że temu rządowi nie można przypisywać negatywnych cech, że można z nim rozmawiać
— podkreślił w rozmowie z Jackiem Karnowskim w telewizji wPolsce.pl Andrzej Przyłębski, ambasador Polski w Niemczech, odnosząc się do sprawy relacji niemiecko-polskich.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: USA uderzy w firmy uczestniczące w budowie Nord Stream 2? Volker: Niech Niemcy rozwiążą ten problem, zanim zdecydujemy o sankcjach
Wysłannik USA na Ukrainę. Stany Zjednoczone zastanawiają się nad sankcjami w sprawie Nord Stream2
Pytany o to, czy Niemcy złożył ofertę współpracy z Polską, ambasador ocenił, że takiej oferty jeszcze nie ma, ale pewne elementy potrzeby Polski „prześwitują”.
Jakiś czas temu w Berlinie był minister Soloch, szef BBN, i rozmawiał z kilkoma ważnymi politykami i urzędnikami w MSZ. Byłem świadkiem tych rozmów i muszę powiedzieć, że jest pewien rodzaj realizmu. Jest inne nastawienie wobec Rosji, okazuje się, że nie wszystkie propozycje prezydenta Francji są w interesie Niemiec, a nawet Europy. Niemcy są przeciwko francuskiej koncepcji Europy, więc szukają sojusznika, który zrównoważy francuskie wpływy. Polska i Grupa Wyszehradzka jest takim sojusznikiem
— powiedział Przyłębski, dodając, że myśli, że trwają konceptualne prace nad tym, jak Polskę włączyć.
Prawdopodobnie będzie sporo wizyt niemieckich polityków. Trzeba więc zadawać pytania. Jakie są realne propozycje polskiego udziału w reformowaniu Unii Europejskiej. O to głównie chodzi
— mówił ambasador RP.
Wyjaśnił, że na początku czerwca zaplanowana jest wizyta prezydenta Niemiec Steinmeiera, będzie również wizyta prezydenta Bundestagu Schaublego. Dodał, że to będą również polskie wizyty w Berlinie.
Rozmowa dotyczyła także Trójmorza i grupy wyszehradzkiej. Ambasador Przyłębski zwrócił uwagę, że temat jest mocno komentowany, a wyśmiewanie tego projektu ma na celu jego rozbicie.
Jednak w kuluarach mówi się, że tak naprawdę grupa wyszehradzka jest to jedyny format działający na arenie europejskiej. Naszym zadaniem jest śledzenie wskazówek co do różnic w ramach formatu i je ewentualnie przezwyciężać, żeby być jeszcze silniejszym graczem
— powiedział ambasador. A odniesieniu do Trójmorza dodał:
Polska cały czas podkreśla, że w Trójmorzu uczestniczą kraje należące do UE, ale te głosy są dość częste, że jest zagrożeniem. My co jakiś czas organizujemy imprezy informujące o tym, czym jest Trójmorze, jaki ma wymiar, i o co w tym wszystkim chodzi
— dodał.
Przyznał, że w jego ocenie Berlin postrzega siebie jako swoiste centrum i chciałby nim być, a wszystkie inicjatywy, które idą w inną stronę postrzega jako zagrożenie i ustami bardziej dziennikarzy określa jako zagrażające jedności UE, co - w jego ocenie - jest nieporozumieniem.
Rozmowa dotyczyła także kwestii budowy gazociągu Nord Stream 2. Ambasador Przyłębski powiedział, że jest refleksja, że budowa gazociągu zagraża Ukrainie. Powstał więc projekt pomocy Ukrainie w naprawieniu gazociągu, który jest w bardzo złym stanie.
Z tego co słyszę, Ukrainy nie stać na podjęcie prac rekonstrukcyjnych. Niemcy oferują pomoc i nacisk na Putina, żeby ten gazociąg cały czas funkcjonował. Ta idea pojawiła się 3-4 miesiące temu, na poziomie MSZ. Ale jest to obok Nord Stream, nie zamiast. Teraz zależy od Ukrainy, czy tę pomoc przyjmie iw jakiej postaci to zrealizuje
— powiedział Andrzej Przyłębski.
-
Polecamy nowy numer największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „Sieci”, w sprzedaży od 21 maja br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/395547-ambasador-przylebski-dla-wpolscepl-mysle-ze-niemiecka-polityka-zaakceptowala-fakt-zmiany-rzadu-w-polsce-i-to-ze-mozna-z-nami-rozmawiac-wideo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.