Zaplanowany na dzisiaj przyjazd Lecha Wałęsy do protestujących w Sejmie wydaje się kulminacyjnym momentem operacji pod nazwą „protest niepełnosprawnych”. Piszę „operacji”, bo nikt już chyba nie ma wątpliwości, że to akcja podszyta twardą, partyjną polityką.
Dziwna to bowiem grupka społeczna, która nie chce nawet przeczytać rządowych propozycji wsparcia. Dziwaczny to protest w obronie godności osób chorych i ich rodzin, którego liderka wykrzykuje, że obchodzi ją wyłącznie żywa gotówka. Był taki dzień w którym pani Hartwich rano płakała w „Gazecie Wyborczej”, że znany jej Piotruś potrzebuje od rządu wsparcia w zakupach cewników, pieluch i rehabilitacji, a gdy kilka godzin później rząd to właśnie obiecał, uznała to za „nic”.
Zresztą, partyjne sterowanie ze strony turboliberalnej opozycji kamery telewizyjne wyłapały wielokrotnie. Ostatnio, gdy przed Sejmem urządzono zabawę z rzucaniem jajkami w zdjęcia polityków Prawa i Sprawiedliwości. Włącznie w to niepełnosprawnych przekroczyło jednak pewną granicę.
Wszystko to razem jest wyjątkowo cyniczne: rząd, który zabrał grupom oligarchicznym i mafiom przemytniczym oraz vatowskim kilkadziesiąt miliardów rocznie i przekierował je na rzecz grup społecznie słabszych, atakowany jest przez turboliberalnych polityków, którzy nigdy się na podobny wysiłek nie zdobyli i nie zdobędą, w których pojęciu silny może wziąć wszystko, a słabszy sam sobie winien. Ale nowy szczyt cynizmu dopiero przed nami. Człowiek, który swoim zawołaniem uczynił „ja!”, który odwrócił się po przejęciu władzy od ludzi „Solidarności”, który zbratał się z politycznymi autorami złodziejskiej prywatyzacji, postanowił pochylić się nad losem niepełnosprawnych! On - Wałęsa, teraz będzie współczuł, pomagał, domagał się wsparcia. Chyba spece z „Wyborczej” to wymyślili, pewnie wtedy, gdy drukowali specjalne wydanie dla protestujących.
Cały ten protest ma zdruzgotać nie tyle poparcie dla rządzących, ale przede wszystkim moralną podstawę tych rządów. Jest tu bowiem zaszyta pułapka: z jednej strony niezwykle delikatna kwestia, budzące współczucie dzieci, a z drugiej cała seria brutalnych uderzeń, szyderstw (choćby wobec Marszałka Sejmu), prowokacji, politycznych wizyt. W takich kleszczach ciężko się poruszać, a przy jednocześnie wyraźnej, choć ukrywanej, złej woli osób decydujących o proteście, łatwo popełnić błąd.
Na razie rządowi udało się tego uniknąć. Trzymając nerwy na wodzy próbuje traktować protest merytorycznie, przedstawia propozycje polepszenia losu osób niepełnosprawnych i ich rodzin, odrzucając jednocześnie całkowicie księżycowy pomysł rzucenia na stół 10 miliardów - bo tyle kosztowałaby realizacja postulatów „żywej gotówki”. Towarzyszące protestowi prowokacje polityczne ze strony opozycji większość rządząca ignoruje, uważając najwyraźniej, że im są one mocniejsze, tym bardziej odsłaniają prawdziwe intencje organizatorów.
I coś w tym jest. Opozycja nakręca się wizytami swoich świeckich i nieświeckich autorytetów, ale nie widać by niosły one jakiś wyraźny polityczny czy choćby społeczny efekt. Kolejne gwiazdy III RP przybywające pod Sejm zwiększają tylko w oczach opinii publicznej wrażenie partyjnego dna w całej akcji.
To zresztą dość częste zjawisko towarzyszące operacjom inspirowanym i realizowanym w okolicach Czerskiej. Gdy tylko poczują możliwość działania, włączają te swoje „uniowolnościowe” klimaty tak zdecydowanie, że przytłaczają każdy inny wydźwięk wydarzenia.
Z tej perspektywy wizyta Lecha Wałęsy wcale nie musi być triumfem ludzi marzących o wywróceniu rządu za pomocą protestu niepełnosprawnych w Sejmie. Uważam, że będzie to czynnik tak bardzo „przytulający” protest do oligarchii III RP, że realny oddźwięk społeczny zostanie zredukowany do zera. Resztki autentyzmu zostaną zaduszone.
Zobaczycie.
Tam, gdzie Lech Wałęsa daje twarz, tam zawsze Polacy wybierają odwrotnie. Mądry naród rozumie więcej niż się niektórym wydaje.
Dlatego apeluję: po Wałęsie niech przyjedzie Michnik, a potem ktoś od Kulczyków. A i Staszkowi Gawłowskiemu dajcie przepustkę. Warto.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/395170-iii-rp-tak-bardzo-przytula-protest-niepelnosprawnych-ze-zaraz-go-zadusi-po-walesie-sprowadzcie-michnika