Biskupie Tadeuszu, księże Wojciechu, panie przewodniczący! Ogarnijcie się, bo polityczne zacietrzewienie odbiera Wam zdrowy rozsądek

Skandaliczną nazwał portal wPolityce.pl wypowiedź, jakiej bp Tadeusz Pieronek udzielił francuskiej telewizji przed sarkofagiem śp. Marii i Lecha Kaczyńskich. Stwierdził w niej, że w Polsce nie ma demokracji, a jedynie jej pozory, a rządy są autorytarne.

Skandaliczna wypowiedź bp. Pieronka dla francuskiej TV: „W Polsce nie ma demokracji, a rządy są autorytarne”

Oj, nie przystoi kościelnemu hierarsze wypowiadanie niesprawiedliwych, czy wręcz kłamliwych opinii, nie przystoi! Gdziekolwiek ma to miejsce, a już na pewno na Wawelu - w miejscu tak ważnym dla polskiego narodu, przy grobie tragicznie zmarłej pary prezydenckiej!

Innego zdania jest Andrzej Dec (PO), przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa, według którego biskup „bez owijania w bawełnę, ale prawdziwie opisał sytuację w Polsce”. Co do „prawdziwości” opisu sytuacji mam inne zdanie, ale opinia przewodniczącego nie zaskakuje – przedstawia pogląd typowy dla samorządowca z Platformy. I być może nie byłoby o czym pisać, gdyby nie to, że Dec podparł tę opinię cytatem z ks. Wojciecha Lemańskiego. O tej wypowiedzi dyżurnego kościelnego autorytetu „Czerskiej i okolic” nie wiedziałbym, gdyby nie to, że pan przewodniczący udostępnił ją na  swoim facebookowym profilu. Niestety, nie podał źródła, a moja próba wygooglowania cytatu zakończyła się niepowodzeniem. Rozumiem jednak, że taka wypowiedź – nieważne gdzie – padła.

Oto ona:

Skandaliczny, redakcjo wpolityce.pl, to jest stan do jakiego ta wybrana w demokratycznych wyborach ekipa doprowadziła Polskę. Ludzie bez ogłady i podstawowej choćby kultury. Prymitywni i chamscy w słowach i zachowaniach. Tacy reprezentują naszkraj, szastają państwowymi funduszami, rozbijają rządowe limuzyny, zrywają międzynarodowe zobowiązania, poniżają swoich oponentów, wycierają sobie gęby polską racją stanu powołując się przy tym na wolę suwerena. Białoruscy milicjanci uczą polską policję opanowywania manifestacji. Polscy duchowni legitymują ten reżim i przemilczają wszelkie niegodziwości ludzi tej władzy. Głos osób z niepełnosprawnościami woła o pomstę do nieba. Co zrobią Niebiosa - nie wiem. Ja bym najchętniej, za krzywdę protestujących - napluł tej władzy w twarz. Nie zrobię tego, bo schowają się za kordonem policjantów, żandarmerii wojskowej i za plecami usłużnych redaktorów wpolityce.pl.

Cóż za język, pełen chrześcijańskiego miłosierdzia! Zwłaszcza fraza o „napluciu władzy w twarz”! Czy to już oficjalny język „Kościoła z Czerskiej”? A może to ma być wzorzec kapłańskiego języka w Kościele polskim w ogóle?!

Co do pierwszej części cytatu z ks. Lemańskiego, wystarczy krótki komentarz: gdzie Ksiądz był w latach 2007-2015, bo opis ten jako żywo pasuje mi bardziej do rządów PO, tyle że Ksiądz jakoś takich opinii wtedy nie wygłaszał?! Można obecnej władzy zarzucić wiele, ale nikt przy zdrowych zmysłach nie poprze tezy, że jest ona bardziej chamska, nieobyta i arogancka od poprzedników. Czy publiczne mówienie kłamstw o władzy, tylko dlatego, że się jej nie lubi, licuje z sutanną, którą Ksiądz nosi, księże Lemański?! Podobnie jak sianie zamętu, podgrzewanie swoimi wypowiedziami atmosfery politycznego sporu?!

Andrzej Dec puentuje wynurzenia Lemańskiego zdaniem: „I trudno się z nim nie zgodzić”. Mój komentarz również będzie krótki: panie Andrzeju, ale także księże biskupie Tadeuszu i księże Wojciechu! Proszę, ogarnijcie się, bo polityczne zacietrzewienie odbiera Wan rozum i zdrowy rozsadek!