Opozycja znalazła sobie kolejny powód do narzekania na rząd, a politycy swoje frustracje wylewają w internecie. Nie spodobało im się to, że Sejm będzie zamknięty nie tylko podczas zbliżającej się Nocy Muzeów, ale również odwołany został Sejm Dzieci i Młodzieży.
Z przyczyn niezależnych od Kancelarii Sejmu, mając na względzie kwestie organizacyjne oraz bezpieczeństwo wszystkich osób przebywających w budynkach sejmowych, z przykrością informujemy, że podjęto decyzję o odwołaniu posiedzenia SDiM planowanego na 1 czerwca 2018 r. Za zaistniałą sytuację bardzo przepraszamy. Kancelaria Sejmu będzie informować mailowo wszystkich uczestników sesji SDiM o dalszych decyzjach
— poinformowało w komunikacie Centrum Informacyjne Sejmu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS! PO naciska na prowadzących Sejm Dzieci i Młodzieży, by zerwali obrady. Nocne telefony wykonała posłanka Augustynowska
Zdaniem Jana Grabca cała sytuacja jest winą marszałka Sejmu i pokazuje, jak rząd traktuje niepełnosprawnych.
PiS boi się, że młodzież zobaczy jak traktują niepełnosprawnych. Jest mi wstyd, że mamy takiego marszałka
— stwierdził Grabiec.
Robert Tyszkiewicz stwierdził, że PiS „pogrąża się w oparach absurdu”.
Na 550-lecie Parlamentaryzmu w Polsce Kuchciński nie wpuszcza wycieczek szkolnych, zabrania spacerów niepełnosprawnym chłopcom protestującym w Sejmie i odwołuje posiedzenie Sejmu Dzieci i Młodzieży… ”otwarty #sejm” …ale wstyd
— napisał Adam Korol.
W Sejmie od 18 kwietnia trwa protest opiekunów osób niepełnosprawnych i ich podopiecznych. Protestujący zgłaszali dwa postulaty - zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku „na życie”, zwanego też „rehabilitacyjnym” dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie; zaproponowali, by dodatek był wprowadzany krocząco: od września 2018 r. 250 zł, od stycznia 2019 roku – dodatkowo 125 zł i od stycznia 2020 r. również 125 zł.
Protestujący uważają, że dotychczas zrealizowano jeden z ich postulatów. Chodzi o podniesienie renty socjalnej do 100 proc. kwoty najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Zgodnie z ustawą, którą podpisał w poniedziałek prezydent, renta socjalna wzrośnie z 865,03 zł do 1029,80 zł.
Prezydent podpisał również ustawę wprowadzającą szczególne uprawnienia w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej, usług farmaceutycznych i wyrobów medycznych dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Zdaniem autorów ustawy (posłowie PiS) spełnia ona jeden z postulatów protestujących w Sejmie i przyniesie gospodarstwom z osobą niepełnosprawną miesięcznie około 520 zł oszczędności. Innego zdania są protestujący, którzy uważają, że ustawa to „wydmuszka” i nie realizuje ich żądań w sprawie dodatku.
Sejm Dzieci i Młodzieży liczy 460 posłów. Organizacja izby wzorowana jest na procedurach obowiązujących w prawdziwym Sejmie, co ma przybliżać uczestnikom zasady polskiego parlamentaryzmu. Debata plenarna oraz poprzedzające ją prace komisji odbywają się według wcześniej uchwalonej ordynacji wyborczej oraz Regulaminu Sejmu Dzieci i Młodzieży.
Celem sesji jest kształtowanie postaw patriotycznych, rozpowszechnianie tradycji narodowej i państwowej, upowszechnianie wiedzy o miejscach pamięci i ich znaczeniu dla historii, dziedzictwa i tożsamości lokalnej. Dlatego w tym roku zadaniem uczniów ubiegających się o mandat dziecięcego posła było podjęcie działań zmierzających do zwiększenia znaczenia pamięci historycznej w społeczności lokalnej.
wkt/PAP
-
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/394742-sejm-dzieci-i-mlodziezy-odwolany-opozycja-cala-wine-zrzuca-na-rzad-grabiec-pis-sie-boi-jest-mi-wstyd-ze-mamy-takiego-marszalka