Nie chcę krytykować Nowoczesnej, ale ona zostanie wchłonięta przez Platformę i pojawi się przestrzeń dla nowego ugrupowania
— powiedział Ryszard Petru w rozmowie z tok fm.
Były lider Nowoczesnej przyznał, że „w perspektywie sześciu miesięcy” przygotowuje wraz z innymi politykami nowy projekt polityczny.
Wstąpienie do PO nie wchodzi w rachubę. Rozumiem, że tego typu sugestie są po to, by zasugerować, że jestem blisko Platformy… (…) W kwestiach programowych jest mi daleko do PO. Nie widzę przestrzeni… Mam inne możliwości działania. Nie po to wszedłem do polityki, by iść na zgniłe kompromisy
— tłumaczył.
Dopytywany o nazwiska osób, które stworzą nowy projekt polityczny, Petru przyznał, że ma na myśli między innymi Joannę Scheuring-Wielgus.
Nie rozmawiałem z Robertem Biedroniem w ostatnim czasie, więc nie chciałbym składać takich deklaracji. Wiele rozmów prowadzę. Partia to ludzie, idee, pieniądze… Jestem przekonany, że liberalizm i polityka społeczna są do pogodzenia
— ocenił poseł aktualnie niezrzeszony.
Jak mówił Petru, jest przeciwny obniżce wynagrodzeniom posłom.
Trzy lata temu wielu prawników nie chciało zaangażować się w politykę ze względu na stratę finansową i to, że stają się przedmiotem hejtu. Sam tego doświadczam. Do polityki garną się osoby, które dominują w PiS: które poza polityką nic nie mogą
— wskazywał.
lw, tokfm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/394674-petru-bez-zludzen-dla-bylych-kolegow-nowoczesna-zostanie-wchlonieta-przez-platforme-i-pojawi-sie-przestrzen-dla-nowej-partii