Janina Ochojska niewpuszczona do Sejmu. Szefowa PAH do dziennikarzy: "Łatwiej było dostać się do oblężonego Sarajewa"

Janina Ochojska, szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej, nie została wpuszczona do budynku Sejmu. Ochojska chciała wesprzeć protestujących w parlamencie niepełnosprawnych oraz ich opiekunów.

Od samego początku wspierałam protestujących, bo uważałam, że mają rację, że walczą o słuszną sprawę i nawet uważam, że żądają za mało. 500 złotych to jest nic

— przekonywała.

Może powinnam przyjechać tu z konwojem humanitarnym. Też nie zostanie wpuszczony?

— dopytywała Ochojska.

Jak przekonywała licznie zgromadzonych dziennikarzy, mimo braku oficjalnej zgody na wejście do Sejmu, liczyła, że decyzja zostanie zmieniona:

Miałam nadzieję, że to jednak Ochojska, PAH, że pan marszałek uzna, że zrobiliśmy tyle dla Polski… Niestety. Traci pan, panie marszałku, ale my nie, bo osiągniemy to, czego chcemy

— oceniła.

Dodała też, że ”łatwiej było dostać się do oblężonego Sarajewa” i że władza „boi się” takich gestów.

Jeżeli marszałkowie podejmą inną decyzję, to ja przyjadę do Sejmu, by przywitać się z protestującymi. Ale proszę się mnie nie bać, nie jestem straszna

— tłumaczyła.

Głos zabrał też Bogdan Klich, senator Platformy Obywatelskiej, który mówił o tym, że sytuacja Ochojskiej jest podobna do tych obywateli, którzy protestowali w sprawie… sądów.

To dla nas symboliczne

— mówił były minister obrony narodowej.

wwr

-

Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać najnowszy numer tygodnika „Sieci”!

Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.