Spodziewam się, że zostanę poparta jako wspólna kandydatka Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej w wyborach samorządowych w Gdańsku
— powiedziała Ewa Lieder, kandydatka Nowoczesnej na fotel prezydenta Gdańska.
Jak przyznała posłanka, nie ma jeszcze decyzji w sprawie kompromisu między Platformą a Nowoczesną w sprawie wyborów w Gdańsku.
Rozmawiamy cały czas… Na razie nie usłyszałam, jaka jest strategia czy plan wyborczy, czy jakieś spojrzenie na Gdańsk pana Jarosława Wałęsy. Rozmowy trwają. Spodziewam się, że zostanę poparta jako wspólna kandydatka Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej
— przekonywała w rozmowie w studiu wPolsce.pl.
Jak dodawała Lieder:
W poprzednich wyborach startowałam w wyborach. Krytycznie oceniam rządy Pawła Adamowicza i jest czas na zmianę, jest czas, by skupić się na jakości życia mieszkańców, a nie tylko na betonowaniu miasta. Konsekwentnie działam dalej - w najbliższym czasie zamierzam znów startować i zostać prezydentem Gdańska
— tłumaczyła.
A co z samą Nowoczesną i szeregiem odejść ze strony Ryszarda Petru, Joanny Schmidt czy Joanny Scheuring-Wielgus?
Życzę im szczęścia, ale my idziemy do przodu. Przygotowujemy się do wyborów, mamy prawie gotowe listy w sejmikach
— powiedziała Lieder.
WIDEO:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/394497-wojna-w-opozycji-o-wybory-w-gdansku-ewa-lieder-spodziewam-sie-ze-zostane-poparta-jako-wspolna-kandydatka-po-i-nowoczesnej-wideo