Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący SLD, stwierdził w rozmowie z kulturaliberalna.pl, że SLD jest „przez własną głupotę partią pozaparlamentarną”.
Ta głupota wynikała z trzech przyczyn. Dwie są mniej ważne, trzecia jest najważniejsza. Po pierwsze, totalnie niezrozumiała kandydatura Magdaleny Ogórek na prezydenta kraju. Oczywiście nie jest to wina Magdaleny Ogórek, tylko wina zarządu, który podjął taką decyzję
—powiedział Czarzasty.
Drugim powodem był jego zdaniem ośmioprocentowy próg wyborczy.
Zabrakło pół procenta i pomimo wzięcia miliona stu czterdziestu tysięcy głosów po prostu nie weszliśmy do Sejmu
—zauważył.
I dodał:
Ale praprzyczyna tego wszystkiego jest jeszcze inna: absolutna arogancja zarządu partii w stosunku do jej struktur
—powiedział przewodniczący SLD.
W czym ta arogancja się przejawiała? Czarzasty twierdzi, że we wszystkim.
W związku z tym nikt się nie interesował tym, co robią nasi prezydenci w Rzeszowie, w Częstochowie, w Świdnicy, co robią w ogóle nasi ludzie
—wyliczał.
Pytany o wybory samorządowe, Czarzasty odparł, że SLD ma dowolność, jeśli chodzi o koalicje i kandydatów na poziomie lokalnym. Twierdzi jednak, że zarządy wojewódzkie partii powinny studzić zapędy lokalnych członków, jak w Siedlcach, którzy chcieli wejść w koalicję z partią Janusza Korwin-Mikkego i z PO.
To jest za duża partia. Na 23 tysiące członków zawsze się debil albo debilka znajdzie. Koalicji na poziomie powiatów, które nie będą nam się podobały, pewnie będzie jeszcze z pięć albo sześć, bo ta partia żyje
—powiedział.
Zdaniem Czarzastego tylko cztery partie w Polsce są w stanie wystawić listy w 350 powiatach: PiS, PO, PSL i SLD.
Nie ma żadnej innej
—stwierdził.
Przewodniczący SLD surowo ocenił Platformę Obywatelską.
Platforma to jest ta sama struktura, która mówi, że nie można zabierać praw nabytych. A kto w 2009 roku pokazał, że można to zrobić? Dzisiaj stoją przy nas na każdych protestach i mówią ludziom, że zawsze ich bronili. Kto – wy?!
—ironizował Czarzasty.
Platforma jest niewiarygodna – w związku z tym nie ma takiego poparcia, jakie mieć powinna. Nie można rano mówić, że nie stać nas na 500+, a po południu, że rozszerzymy program na pierwsze dziecko
—dodał.
Czarzasty powołał się na raport Macieja Gduli, który rozmawiał z mieszkańcami Sochaczewa. Twierdzili, że nienawidzą PO.
Gwarantuję panu, że jeśliby pan zapytał stu myślących ludzi z Sochaczewa, to powiedzieliby to samo, co odkrył Gdula: nienawidzimy Platformy, bo to marna jest partia; ważne jest dotrzymywanie obietnic; generalnie nie głosuje się na partię ze względu na jedną rzecz, ale na wiele czynników
—stwierdził przewodniczący SLD.
Dowiedziałby się pan też, że jest duża grupa wykluczonych – którzy nimi w rzeczywistości nie są – która ma aspiracje, chce się wyrwać i zagłosowali na PiS. No to się nabadał ten Gdula. Po prostu Sochaczew jęknął!
—dodał.
Proszę pana – TOK FM, TVN24, „Gazeta Wyborcza”, „Polityka”, bo przecież to ci sami ludzie – po prostu odkryli niezwykłą historię. Odkryli Sochaczew
—skwitował Czarzasty.
pc/kulturaliberalna.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/394341-czarzasty-punktuje-po-i-kpi-z-mediow-iii-rp-platforma-to-marna-partia-tok-fm-tvn24-gazeta-wyborcza-polityka-odkryli-sochaczew
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.