Polskie regulacje promowały import technologii z innych państw, zamiast promować kreację tego typu wartości w kraju - mówi we wtorkowej „Rzeczpospolitej” wiceminister finansów Paweł Gruza.

Wiceminister finansów Paweł Gruza zapytany przez „Rz” o to, czy „mocne uszczelnienie systemu podatkowego nie odbije się na ochocie do inwestowania przez firmy, odpowiadział: „Wykonaliśmy prace, która była konieczna”.

Absolutnie konieczne było odbudowanie źródeł dochodu budżetowego. Liberalne podejście do płacenia podatku dochodowego przez korporacje powoli się kończy. W zamian dajemy narzędzia zarządzania ciężarem podatkowym, np. poprzez ulgę na badania i rozwój, na inwestycje itd.

—mówił „Rz” Gruza.

Będą kolejne odsłony ulg

—zapowiedział Gruza.

Na pytanie, „czego w ostatnich miesiącach dokonaliście w kwestii ulg inwestycyjnych dla przedsiębiorców”, Gruza ocenił, że „polskie regulacje właściwie promowały import technologii i innowacji z innych państw, zamiast promować kreację tego typu wartości w kraju. Dzisiaj pracujemy na IP boxem”.

Przedsiębiorca, który wytworzy patent, będzie mógł z niego korzystać przez wystawianie faktur na licencję za patent

—wyjaśnił w gazecie.

Kolejna odsłona to drobna ulga dla mikroprzedsiębiorców, dotyczy jednorazowej amortyzacji niektórych nowoczesnych maszyn

—dodał.

kk/PAP