Jacek Żakowski rozgrzany do czerwoności! Wieszczy wyprowadzenie Polski z Unii Europejskiej i opisuje, że rzekoma żądza władzy jest dla Jarosława Kaczyńskiego ważniejsza niż europejski interes Polski! Jednocześnie nie liczy już na wsparcie brukselskich notabli dla opozycyjnej hucpy na ulicach Warszawy. Boi się „cynizmu” Europy!
Redaktor Żakowski ma ostatnio całe mnóstwo problemów na głowie. „Marsz Wolności” PO w Warszawie okazał się frekwencyjną katastrofa, jego ukochaną „Gazeta Wyborcza” opuszczają kolejni czytelnicy, a on sam coraz bardziej traci kontakt z rzeczywistością. Pewnie stąd bierze jego „europejskie rozgrzanie” i kolejny komentarz w gazecie z Czerskiej. Żakowski widzi polsko - europejski dialog w czarnych barwach.
Jeśli Unia będzie żądała przywrócenia rządów prawa w Polsce - odbudowy prawdziwego Trybunału Konstytucyjnego, zwrócenia niezależności sądom i prokuraturze, powrotu do demokratycznego stanowienia prawa i uczciwych mediów państwowych - to bardziej prawdopodobne jest, że pisowski rząd pozwoli wypchnąć Polskę z Unii, a może nawet sam ją z niej wypchnie”.
– pisze Żakowski w „GW” i z każdym zdaniem bardziej zanurza się w polityczny absurd.
Myślą państwo:„Nie, tego nie zrobią”? Też mam taki odruch. Ale ile razy już tak w ostatnich dwóch latach myśleliśmy? Jeśli PiS będzie rządził w Polsce dłużej niż jedną kadencję, a Bruksela nie stanie się kompletnie cyniczna, to rozstanie Polski z Unią będzie kwestią czasu. Taka jest logika procesu, który już się toczy.
– manipuluje Żakowski.
CZYTAJ TAKŻE:Co powie Żakowski, jak ktoś z opozycji, nie daj Boże, zachoruje na nowotwór?
Żakowski wie już, że instytucje unijne nie przeprowadzą puczu w Polsce i to od polskiego społeczeństwa mogą zależeć ewentualne zmiany polityczne nad Wisłą.
Jeśli Polska ma trwale być pisowska, czyli autorytarna, dla Unii, ani dla Polski nie ma dobrego wyjścia.(…). Tylko my możemy odsunąć PiS od władzy i przywrócić demokratyczne rządy prawa w Polsce. Nie ma co się oglądać na innych.
– pisze redaktor z Czerskiej, który nie wierzy już w „bratnią pomoc” z Brukseli.
Jeśli Europa nie straciła całkiem demokratycznego instynktu samozachowawczego, to Rada nie może uznać, że Polska spełnia obecnie kryteria „demokratycznych rządów prawa”. Ale stan europejskich instynktów nie jest sprawą pewną. A zresztą, nawet gdyby Rada wystarczającą większością zajęła stanowisko idące gdziekolwiek dalej niż upoważnienie KE do kontynuowania wyjaśnień i rozmów, to co?
– pyta Żakowski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Ustawka w radiowęźle Agory! Żakowski z trzódką potępiają pikietę ONR, aż tu „nagle” dzwoni do studia… Hanna Gronkiewicz-Waltz
Tezy Żakowskiego są tym bardziej bulwersujące, jeśli słucha się słów najważniejszych polityków Prawa i Sprawiedliwości, z prezesem Jarosławem Kaczyńskim na czele. NIKT z PiS nie chce wyprowadzać Polskę z Unii Europejskiej, a przywiązanie do wspólnotowych wartości są akcentowane przez obóz władzy bardzo często i dobitnie. Sama Unia też wkrótce zmieni swoje oblicze i to wyborcy zadecydują o jej kształcie. Czy możliwe postawienie Europejczyków na formacje konserwatywne, wywoła u Żakowskiego histerię i wściekłość? Wiele na to wskazuje.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/394207-zakowski-i-jego-czarne-scenariusze-pisowski-rzad-pozwoli-wypchnac-polske-z-unii-a-moze-nawet-sam-ja-z-niej-wypchnie