Przyznam, że po dzisiejszym wystąpieniu przewodniczącego Timmermansa nie mam świadomości, jakoby KE była gotowa do istotnych kroków tej sprawie i to jest zła część tego spotkania. W moim przekonaniu KE powinna wykazywać większą gotowość do tego, by podejmować konstruktywne działania w stosunku do Polski
— powiedział Konrad Szymański na konferencji prasowej w Brukseli, po posiedzeniu rady ds. ogólnych.
Szymański mówił o informacji Fransa Timmermansa na temat rozmów Komisji Europejskiej z Polską.
Różnimy się co do oceny generalnej na temat tego, co się stało w dialogu z KE. Mamy nadzieję, że to tylko kwestia czasu, gdy będziemy mogli wyjaśnić kroki podjęte przez polski parlament. Wszyscy dostrzegli, że Polska zrobiła znaczny postęp w zakresie możliwości co do wyjścia z tego klinczu. Ten postęp został wykonany ze strony Polski, teraz czekamy na postęp ze strony KE. (…) Przyznam, że po dzisiejszym wystąpieniu przewodniczącego Timmermansa nie mam świadomości, jakoby KE była gotowa do istotnych kroków tej sprawie i to jest zła część tego spotkania. W moim przekonaniu KE powinna wykazywać większą gotowość do tego, by podejmować konstruktywne działania w stosunku do Polski
— tłumaczył polityk rządu.
Wiceszef polskiej dyplomacji zwracał uwagę, by nie zmarnować szansy wytworzonej dzięki pracy Jeana Claude’a Junckera i Mateusza Morawieckiego.
Nasze oczekiwania są inne: oczekujemy tego, by KE rzetelniej zwróciła uwagę na to, w jaki sposób Polska w ostatnich 3 miesiącach reaguje na wątpliwości w zakresie reformy wymiaru sprawiedliwości
— powiedział.
Jak dodawał polityk, „ze strony KE brakuje symetrii, my zrobiliśmy bardzo dużo”.
Polsce zależy na tym, by ten spór rozwiązać uczciwie: czas nie jest dla nas rzeczą kluczową. Jeśli ktoś nie jest na to gotowy, to jest to tylko odpowiedzialność tego, kto tak sądzi. (…) Chyba każdy rozumie, że ten spór nie służy budowaniu zaufania i jest potencjalnie sporem wybuchowym. Potencjalnie może prowadzić do działań konfrontacyjnych, czego chcemy uniknąć, bo wydaje się, że mamy do załatwienia wiele poważniejszych rzeczy. Jeśli ktoś uzna, że można pozwolić sobie na działania konfrontacyjne, to trudno
— stwierdził.
Wcześniej Konrad Szymański referował dyskusję na temat budżetu unijnego:
Mapa interesów się nie zmienia. Natomiast siła tych stanowisk - przynajmniej dziś, na początku, jest poważna. To powoduje wątpliwości, czy ambitny plan przyjęcia budżetu szybko może być spełniony
— ocenił.
Jak mówił Szymański, rzeczą podstawową jest „jakość” porozumienia w kwestii budżetu unijnego.
To wybrzmiało bardzo, bardzo jasno - nie tylko ze strony Polski, ale i innych państw. (…) Najbardziej ekstremistyczne i radykalne pomysły zostały wyhamowane - głównie przez Polskę - na początku. Ale mamy wiele postulatów do spełnienia - one dziś jednoznacznie padły nie tylko ze strony Polski
— mówił wiceszef MSZ.
lw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/394187-konrad-szymanski-w-brukseli-ze-strony-ke-brakuje-symetrii-my-zrobilismy-bardzo-duzo-polsce-zalezy-na-tym-by-ten-spor-rozwiazac-uczciwie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.