Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz spotkał się w sobotę z protestującymi w Sejmie osobami niepełnosprawnymi i ich opiekunami. Spotkanie odbyło się w bardzo dobrej atmosferze, dodało nam otuchy, zostaliśmy wysłuchani – podkreślali protestujący.
Spotkanie rozpoczęło się od pobłogosławienia osób niepełnosprawnych i wspólnej modlitwy. Następnie duchowny i protestujący udali się na rozmowy bez udziału mediów. Po spotkaniu metropolita nie rozmawiał z dziennikarzami.
Spotkanie przebiegało w bardzo dobrej atmosferze; kardynał Nycz wysłuchał nas w spokoju. Powiedział, że w końcu zrozumiał w czym tkwi problem, że będzie się modlił o to, żeby nadeszła pomoc
—relacjonowała po rozmowach Iwona Hartwich z Komitetu Protestacyjnego Rodziców Osób Niepełnosprawnych.
Kardynał poznał właściwie od podszewki problem niepełnosprawnych
—dodała.
Inna z protestujących matek oceniła, że wizyta metropolity pokazuje, że „Kościół się obudził, że ich wspiera, obdarza bożą miłością i będzie robił wszystko, by było im lżej”.
Protestujący pytani czy duchowny deklarował, że będzie mediował w rozmowach, przekazali, że nie.
Kardynał powiedział że będzie się modlił
—mówiła Hartwich.
Okazał wsparcie do strony duchowej
—dodała.
Na pytanie czy metropolita namawiał do zakończenia protestu, odparli, że „nie”.
Takie słowa nie padły, (kardynał) nie przyszedł z takim przekazem. Bardziej się martwił o zdrowie, o to jak się czujemy
—mówili. Niepełnosprawni i ich opiekunowie podkreślali, że „spotkanie dodało im otuchy”.
Protest opiekunów osób niepełnosprawnych oraz ich podopiecznych trwa od 18 kwietnia. Protestujący zgłaszali dwa postulaty - zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku „na życie”, zwanego też „rehabilitacyjnym” dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie; zaproponowali, by dodatek był wprowadzany krocząco: od września 2018 r. 250 złotych, od stycznia 2019 roku – dodatkowo 125 złotych i od stycznia 2020 r. również 125 złotych.
W odpowiedzi na postulaty protestujących uchwalona została ustawa podnosząca rentę socjalną do 100 proc. kwoty najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Renta wzrośnie z 865,03 zł do 1029,80 zł.
Uchwalono też ustawę wprowadzającą szczególne uprawnienia w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej, usług farmaceutycznych oraz wyrobów medycznych dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Zdaniem rządu, ustawa ta spełnia postulat protestujących w Sejmie dotyczący dodatku rehabilitacyjnego. Według autorów ustawy, (posłowie PiS) przyniesie ona gospodarstwom z osobą niepełnosprawną miesięcznie około 520 zł oszczędności. Protestujący podkreślają jednak, że nie oczekują świadczeń rzeczowych, ale dodatku wypłacanego w gotówce.
Protestujących w Sejmie odwiedzili już m.in. prezydent Andrzej Duda, jego małżonka Agata Kornhauser-Duda, premier Mateusz Morawiecki, a także wielokrotnie, minister rodziny pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska oraz pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Krzysztof Michałkiewicz
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/393951-kard-nycz-spotkal-sie-z-protestujacymi-w-sejmie-hartwich-po-spotkaniu-kardynal-poznal-wlasciwie-od-podszewki-problem-niepelnosprawnych