Dziennikarz śledczy Wojciech Sumliński przez kilka godzin był przetrzymywany przez straż graniczą na lotnisku Londyn-Lutton. Podczas przesłuchania miał być pytany m.in. o to, czy jest „antysemitą”.

Na Twitterze pojawiły się informacje, że Sumliński, który miał mieć dziś premierę dla Polonii swojej najnowszej książki „To tylko mafia”, był przetrzymywany na londyńskim lotnisku przez kilka godzin

PILNE! To są jakieś kpiny! Służba graniczna przetrzymuje już ponad godzinę Wojciecha Sumlińskiego na lotnisku w Londynie! Pytania jakie usłyszał od urzędników to UWAGA: „Czy jest Pan antysemitą” i „czy jest Pan antyfeminista”?

– pisał Marcin Rola z wRealu24.tv.

Wojciech #Sumliński od kilku godzin przesłuchiwany na lotnisku Londyn-Lutton. Policja pyta o rzekomo „ekstremistyczne” poglądy dziennikarza. Wciąż nie ma przy nim konsula

– podał również Jerzy Kwaśniewski.

W. Sumliński jest nadal przetrzymywany na lotnisku w Londynie jak pospolity przestępca! Miał mieć dziś premierę swojej najnowszej książki „To tylko mafia” dla Polonii. Urzędnicy twierdzą, że książka jest „ekstremistyczna”. Najprawdopodobniej WS zostanie odesłany do RP!

– dodał później Rola.

Choć wkrótce okazało się, że dzięki interwencji konsula Sumliński został wpuszczony na teren Wielkiej Brytanii.

Pan Wojciech #Sumliński już wypuszczony. (…) W 30 min od zgłoszenia zatrzymania zadzwonił do mnie konsul Michał Mazurek oraz konsul dyżurny. Mieli już pełne informacje o sprawie.

Przypomina to sprawę Rafała Ziemkiewicza, któremu próbowano zablokować wjazd do Wielkiej Brytanii z powodu jego poglądów.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Polska dyplomacja interweniowała w brytyjskim MSZ w sprawie wizyty Ziemkiewicza. „Przyjęli nasz komunikat do wiadomości”

kpc/Twitter