Każdy strajk ma swoje nazewnictwo. Ja ten strajk nazywam strajkiem podłogowym. Myślę, że to niewielkie środowisko opiekunów osób niepełnosprawnych patrzy już nieobiektywnie, czyli zachowuje się niezdroworozsądkowo, ponieważ rząd spełnił prawie wszystkie postulaty strajkujących. Ale należy na to patrzeć wielowymiarowo. Nie tylko z perspektywy strajkujących, ale również jakie to będzie miało konsekwencje społeczne
— powiedział w studiu telewizji wPolsce.pl Bawer Aondo Akaa, doktor teologii, działacz społeczny i członek Prawicy Rzeczypospolitej, komentując protest w Sejmie opiekunów osób niepełnosprawnych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Bawer Aondo-Akaa: „Potrzebny jest zdrowy rozsądek w każdym działaniu. Strajk w Sejmie trwa już za długo”
Jak zaznaczył rozmówca Wojciecha Biedronia, nie zgadza się z postulatami Iwony Hartwich dot. 500 zł „żywej gotówki”. Wskazał tutaj na podnoszenie kwestii „godnego życia” osób niepełnosprawnych.
Co to znaczy godnie żyć? Godnie żyję, bo pójdę do kina, bo wylatuję na Wyspy Kanaryjskie? To zawsze pytanie. Rozumiem, że że dla około 10 proc. osób z niepełnosprawnością tzw. żywa gotówka jest potrzebna, ale tylko dla tych 10 proc. 90 procent osób z niepełnosprawnością w jakikolwiek sposób mogłoby podjąć pracę, czy to zdalną, czyt to pracę na wolnym rynku (…). Oczywiście system jest do naprawienia
— mówił.
Ja upatruję problemu w systemie, nie tylko w danym elemencie. Bo zmian danego elementu może i najprawdopodobniej pogłębi tylko problemy. Jeżeli otrzymam 500 zł, to jestem tylko i wyłącznie beneficjentem. W konsekwencji pan na mnie patrzy, jak na tego, komu trzeba dać tylko gotówkę. Nie jestem wtedy dla pana partnerem do równorzędnej dyskusji
— podkreślił działacz społeczny.
Dr Bawer Aondo Akaa zwrócił również uwagę na kwestię upolitycznienia protestu, ale obecnego również aspektu psychologicznego.
Jestem teraz w mediach i wszyscy ludzie się na mnie patrzą, a moje poczucie wartości wzrasta. Dobrze, bo ona ma wzrastać. Ale pytanie, co ja z tym dalej zrobię?
— powiedział.
Teolog krytycznie ocenił postawę protestujących opiekunów osób niepełnosprawnych, którzy – jak zaznaczył dr Aondo Akaa - „chcieli wymusić na rządzących, aby natychmiast do nich przyszli”.
Dlaczego to jest niepokojące? Nawet ja nie chciałbym mieć takiego prawa, aby tupnąć nogą i już pan premier Morawiecki byłby tutaj i z nami rozmawiał
— stwierdził.
To świadczy, że można wymuszać na rządzących tylko krzykiem i tupaniem. Rozumiem, co to znaczy strajkować, sam jestem za protestami, ale św. Jan Paweł II powiedział, że strajk to jest ostateczność i nie może odbywać się kosztem całego społeczeństwa, w tym również osoby z niepełnosprawnością
— podkreślił.
Gość telewizji wPolsce.pl nazwał hipokryzją zachowanie posłów totalnej opozycji, której przedstawiciele, wraz ze Strajkiem Kobiet, choć wspierają strajk niepełnosprawnych, to. jednocześnie popierają mordowanie nienarodzonych dzieci dzieci ze względu na ewentualną niepełnosprawność.
Podczas rozmowy poruszono także wątek obrony życia i pikiety przed siedzibą PiS w Warszawie.
Mówimy w stronę partii rządzącej. Jeśli posłowie PiS, jak byli w opozycji, opowiadali się za obroną życia nienarodzonych, a teraz nagle 830 tysięcy podpisów leży w tzw. zamrażarce sejmowej, to jednak Jarosław Kaczyński i w ogóle cały PiS powinien jednoznacznie opowiedzieć się za życiem
— zaznaczył dr Aondo Akaa.
ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ W TELEWIZJI WPOLSCE.PL:
ak/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/393866-dr-bawer-aondo-akaa-dla-wpolscepl-jezeli-otrzymam-tylko-zywa-gotowke-to-jestem-wylacznie-beneficjentem-a-nie-partnerem-do-dyskusji-wideo