Co tam odejście dwóch posłanek i dziwne zachowanie Ryszarda Petru. Dla Katarzyny Lubnauer, szefowej Nowoczesnej, nie są to sprawy, którymi warto zawracać sobie głowę. A sam „Ryszard”, powinien zachować się jak mężczyzna i „nie strzelać fochów”.
Mam dziwne wrażenie, że prawdziwy lider nie powinien strzelać focha, nawet jeśli przegra wybory wewnętrzne. Najzwyczajniej w świecie pracuje dalej ze swoimi ludźmi po to, żeby jego ugrupowanie mogło realizować swój program, bo po to się je tworzy
— stwierdziła szefowa Nowoczesnej.
Pytana o to, czy ulżyłoby jej, gdyby Petru odszedł z Nowoczesnej, stwierdziła, że nie, bo uważa, że jako lider odpowiada za swoich ludzi i wie, że dla wielu z nich Petru był autorytetem i jest dla nich pewną wartością.
Myślę, że powinien podjąć męską decyzję - tu, albo tu. Nie można być w rozkroku Z drugiej strony zachowuje się tak, jakby z jednej strony chciał odejść, a z drugiej bał się. Stał się sam sobą. Gra swoją solówkę
— oceniła Lubnauer.
Okazuje się, że życzenie Lubnauer o podjęciu męskiej decyzji przez „Ryszarda” spełniło się, bowiem Petru poinformował na konferencji prasowej, że opuszcza partię, której był założycielem.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ryszard Petru odchodzi z Nowoczesnej: To nie jest partia, którą zakładałem. Czynię to ze smutkiem i żalem. Nie będę zakładał nowej partii
Rozmowa dotyczyła również aroganckiego ataku Witolda Zembaczyńskiego na Patryka Jakiego, któremu zarzucił, że politycznie wykorzystuje chorobę swojego dziecka. W ocenie Lubnauer Patryk Jaki to polityk szkodliwy.
Nie mam żadnych wątpliwości, że Patryk Jaki jest politykiem szkodliwym. To on wywołał największy kryzys dyplomatyczny, jaki mamy w Polsce, ale również jego styl uprawiania polityki - bardzo populistyczny- jest bardzo szkodliwy
— stwierdziła Lubnauer.
Dodała, że rozumie „emocje Witka Zembaczyńskiego, którego ojciec został kiedyś potraktowany bardzo źle przez Patryka Jakiego, który wyzwał go na bieg wiedząc, że ten ma Parkinsona”.
To nie jest mój język. Być może jest o jedno słowo za daleko, ale Patryk Jaki uprawia bardzo brutalną politykę i zawsze taką uprawiał. To nie jest mój styl. Nie uważam, żebym musiała przepraszać
— stwierdziła Lubnauer.
Nie zapomniała też o tym, żeby skrytykować prezydenta Andrzeja Dudę i postraszyć, że stanie przed Trybunałem Stanu za to, że nie przestrzega konstytucji.
Jako demokratka, jestem zwolennikiem przestrzegania konstytucji. Pan prezydent jej nie przestrzega i kiedyś stanie za to przed Trybunałem Stanu. Po drugie, w konstytucji jest bardzo dokładnie opisane, w jaki sposób się ją zmienia. Nie ma czegoś takiego, jak referendum konsultacyjne,. Jeżeli pan prezydent jest taki ciekawy, jakie są opinie Polaków, to niech sobie zamówi sondaż. To będzie znacznie tańsze, a pieniądze z referendum przeznaczyć dla niepełnosprawnych. Tego referendum nie chce nikt. Mam wrażenie, że łącznie z PiS
— kpiła Lubnauer.
wkt/”Tłit”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/393844-lubnauer-przeprosi-za-slowa-zembaczynskiego-jaki-jest-szkodliwym-politykiem-nie-uwazam-zebym-musiala-przepraszac
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.