Dokładnie 1 maja ministerstwo finansów na podstawie nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, opublikowało listę przedsiębiorstw o największych obrotach i jednocześnie o ich wpłatach podatkowych do budżetu państwa.
Chodzi o firmy, których obroty rocznie przekraczają kwotę 50 mln euro (w przypadku grup kapitałowych nie ma ograniczenia wielkości obrotów) i publikację takich danych jak: wielkość przychodów, wielkość kosztów, wielkość dochodu (ewentualnie poniesionej straty), wielkość podstawy opodatkowania, kwota odprowadzonego podatku dochodowego.
Resort finansów opublikował te dane za lata 2012- 2016 (te za rok 2017 zostaną opublikowane później), z których generalnie wynika, że wielkie spółki Skarbu Państwa odprowadzają corocznie setki milionów złotych podatku CIT, natomiast równie duże firmy z udziałem kapitału zagranicznego, mimo tego, że mają wielomiliardowe obroty, często ponoszą straty i nie płacą podatku dochodowego.
W ciągu kilkunastu dni od tej publikacji resortu finansów ukazało się w przestrzeni publicznej przynajmniej kilka tekstów, które analizują obroty firm z różnych branż i zestawiają, z co najmniej zastanawiającym brakiem dochodów, a jeszcze częściej ogromnymi stratami, które te firmy zgodnie z ustawą o podatku CIT, będą mogły sobie pokrywać z przyszłych zysków.
I tak w roku 2016, firmy zagraniczne z sektora ubezpieczeniowego: AEGON miała ponad 32 mld zł obrotu ponad 43 mln zł strat, a więc nie wpłaciła ani złotówki podatku dochodowego, z kolei firma ubezpieczeniowa Generali- 1,8 mld zł obrotu i 89 mln zł strat, a AXA Ubezpieczenia -365 mln zł obrotów i aż ponad 1 mld zł strat.
Z kolei zagraniczne firmy handlowe: Eurocash- ponad 14 mld zł obrotów i ponad 9 mln zł strat, Auchan Polska prawie 12 mld zł obrotów i ponad 52 mln zł strat, Makro Cash and Carry Polska- ponad 7 mld zł obrotów i 34 mln zł strat, Jeronimo Martins Drogerie i Farmacja – ponad 917 mln obrotów i ponad 182 mln zł strat, Praktiker Polska- ponad 420 mln zł obrotów i ponad 120 mln zł strat.
Wielkie firmy z sektora telekomunikacyjnego: zagraniczna Orange Polska- ponad 13 mld zł obrotów i blisko 890 mln zł strat, polski Polkomtel- ponad 8 mld zł obrotów i ponad 87 mln zł strat i zagraniczny T-Mobil Polska- ponad 7 mld zł obrotów i ponad 3 mld zł strat.
Także wielkie sieci zagranicznych aptek (między innymi sieć Super Pharm, czy sieć Dr. MAX), które jak mówi wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej- Marek Tomków, miały w roku 2016 ponad 7 mld zł obrotów (czyli około 1/4 obrotów na rynku leków w Polsce), nie zapłaciły ani złotówki podatku dochodowego.
Widać, więc, że zainteresowanie danymi podatkowymi największych firm opublikowanymi przez ministerstwo finansów jest coraz większe, a kiedy pojawią się dane za rok 2017, będą możliwe analizy podatkowe wielkich firm w ciągu ostatnich 6-lat.
Ministerstwo finansów wręcz twierdzi, że każdy podmiot, który znajdzie się na tej liście „zyska zarówno wśród partnerów handlowych, jak i wśród konsumentów w przypadku, kiedy przedstawione dane podatkowe będą świadczyły, że jego efektywna stopa opodatkowania jest zbliżona do nominalnej stawki CIT”.
Ale jednocześnie firmy, które osiągają na polskim rynku wielomiliardowe obroty i nie odprowadzają podatków albo też płacą je w wymiarze symbolicznym, mogą spotkać się z ostracyzmem zarówno ze strony partnerów handlowych jak i konsumentów ich produktów.
Wygląda, więc na to, że resort finansów znalazł wreszcie prosty sposób na poważne ograniczenie tzw. optymalizacji podatkowej, jak się, bowiem wydaje ocena opinii publicznej jest najlepszą formą wpływania na zachowania podatkowe przedsiębiorców.
Dyskusja o płaceniu i niepłaceniu podatku dochodowego przez duże firmy w Polsce, dopiero się w Polsce zaczyna i miejmy nadzieję, że będzie ona miała pozytywny wpływ na ich „zachowania podatkowe” w przyszłości.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/393801-dane-resortu-finansow-robia-swoje-rozpoczela-sie-dyskusja-o-placeniu-podatkow-w-polsce