Prawdziwa różnica w wyborach będzie taka, czy będziemy tworzyć Warszawę dla wąskiej grupy, jak chce Rafał Trzaskowski, czy dla wszystkich
— mówił w programie „Jeden na jeden” Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości i kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy.
Polityk był pytany nieco prowokacyjnie, czy zatrzymanie Królikowskiego to „uderzenie w prezydenta czy Gowina”?
Nie, to uderzenie w fundament polskiego prawa, w uczciwość i sprawiedliwość. To sprawa bulwersująca, mówimy o mafii, która zabrała państwu ok. 700 mln zł
— odparł wiceminister, przypominając jednocześnie, że sprawę rozpoczął jeszcze prokurator generalny Seremet.
To zbieg okoliczności
— mówił dalej.
Jak zaznaczył Patryk Jaki, zwracając uwagę na działania mafie VAT-owskich, takie programy jak 500+ można było realizować już 12 lat temu, gdyby nie wypływ tych pieniędzy z budżetu państwa.
Szef Komisji Weryfikacyjnej był również pytany, czy doprowadzi siłą Hannę Gronkiewicz-Waltz siłą na przesłuchanie.
Nie korzystam z tych uprawnień i nie mam zamiaru. Jestem święcie przekonany, że jeśli pani prezydent obrała sobie linie „nic nie będę mówić”, to oznacza, że ona zeznaje, ale zeznaje w ten sposób
— odparł.
Patryk Jaki odniósł się też do słów Jacka Żalka ws. protestu opiekunów osób niepełnosprawnych w Sejmie.
To słowa wyjątkowo… próbuję znaleźć delikatne określenie. Takie słowa nie powinny paść. (…) Wchodzenie w konflikt z takimi osobami, to wchodzenie w konflikt z wartościami, które stoją u podstaw naszego naszego państwa
— mówił.
Porównał nawet, że takie zachowanie przypomina arogancję polityków PO z czasów poprzedniego protestu.
Chciałbym, żeby ta sprawa była wyjęta spod bieżącego sporu politycznego
— dodał.
Mówiąc o wyborach w Warszawie, kandydat Zjednoczonej Prawicy zwrócił uwagę, że mieszkańcy stolicy mają jasny wybór między dwiema wizjami miasta.
Prawdziwa różnica w wyborach będzie taka, czy będziemy tworzyć Warszawę dla wąskiej grupy, jak chce Rafał Trzaskowski, czy dla wszystkich
— mówił.
Jaki był także pytany prowokacyjnie, czy „będzie odbierał telefon od Jarosława Kaczyńskiego”, co nawiązuje do zarzutów stawianych przez Trzaskowskiego.
Jestem samodzielnym politykiem. Dlaczego nie mogłem długo uzyskać nominacji? Bo pokazałem, że jestem niezależny
— powiedział.
Jak będzie dzwonił Grzegorz Schetyna, to Rafał Trzaskowski nie odbierze?
— dodał.
ak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/393643-patryk-jaki-bedziemy-tworzyc-warszawe-dla-waskiej-grupy-jak-chce-trzaskowski-czy-dla-wszystkich
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.