Grobowe nastroje i wzajemne oskarżenia. Twitter huczy od wpisów o odejściu Joanny Scheuring-Wielgus z Nowoczesnej. KOMENTARZE

Odchodzę z .N ale nie odchodzę z polityki. Dzień dobry. I do przodu!

— napisała na Twitterze Joanna Scheuring-Wielgus, posłanka Nowoczesnej.

Jej wpis wywołał duże poruszenie na portalu społecznościowym, a zwłaszcza w kręgach opozycji.

Post parlamentarzystki retweetowała jej była już klubowa koleżanka Joanna Schmidt.

Tweet w żałobnym tonie zamieściła Kamila Gasiuk-Pihowicz.

Dziś smutna wiadomość Joanna Scheuring-Wielgus zdecydowała się odejść z partii. To przykre, ale musimy iść dalej. Skupić się na wyborach samorządowych. JSW nigdy nie otrzymała zakazu wypowiedzi w sprawie osób z niepełnosprawnością i ich protestu

— napisała parlamentarzystka.

Z kolei szef klubu parlamentarnego Nowoczesnej Krzysztof Truskolaski stwierdził, że Joanna Scheuring-Wielgus przedstawiając powody swojego odejścia z Nowoczesną powiedziała nieprawdę.

Jako sekretarz KP Nowoczesna pragnę zdementować powyższą wypowiedź. Nie było żadnego zakazu! To jest kłamstwo!

— napisał.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Burza po odejściu Scheuring-Wielgus z Nowoczesnej! Politycy partii zaprzeczają jej wypowiedziom o zakazie: „Kłamstwo”; „Posłużyła się nieprawdą”

W podobnym tonie wypowiedziała się Katarzyna Lubnauer.

Nikt jej nie zakazywał, nie zgłosiła się do wypowiedzi w ramach 5 minut klubu, tam wypowiadała zajmująca się tematem Kornelia Wróblewska, ale wypowiadała się w tej sprawie przy pytaniach. To nieprawda, co powiedziała

— stwierdziła przewodnicząca Nowoczesnej.

Joanna nie dała takiej szansy [by ją przekonać do pozostania w klubie], decyzję zakomunikowała przez media

— zaznaczyła.

Od początku tematem niepełnosprawnych zajmuje się Kornelia Wróblewska, ona jest autorem naszych ustaw. Ale była z jej strony wola podzielenia się czasem, gdyby była taka prośba Joanny

— dodała.

Do sprawy odniósł się również przedstawiciel odmiennego nurtu opozycji, Adam Andruszkiewicz.

Dzień dobry, zapowiada się piękny dzień. Proces dekompozycji Nowoczesnej rozpoczęty. Projekt, który miał być cudowną szalupą ratunkową salonu III RP okazał się dziurawą łajbą, która tonie. Polacy nie dali się nabrać na Ryszarda Petru. „A taki był ładny, amerykański, szkoda”

— napisał poseł koła Wolni i Solidarni.

gah

-

Zapraszamy do lektury najnowszego numeru tygodnika „Sieci”!

Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.

Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.