Jak przypominam sobie wypowiedzi przy poprzednim proteście rodziców, to to są mega stonowane i mega łagodne wypowiedzi. To właśnie jest kardynalna zasada konstytucji wpisana jako zasada pomocniczości i ona ma tyczyć właśnie tego typu przypadku osób, które same nie potrafią zaspokoić swoich potrzeb. To jest rola państwa i stać nas na to
— powiedział w Radiu Zet Jacek Żalek, kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Białegostoku.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Bawer Aondo-Akaa: „Potrzebny jest zdrowy rozsądek w każdym działaniu. Strajk w Sejmie trwa już za długo”
Polityk podkreślił w rozmowie z Konradem Piaseckim, że wszystkie roszczenia rodziców protestujących w Sejmie zostały spełnione.
Jest rozbieżność co do tego, czy świadczenie rehabilitacyjne w wysokości 500 złotych ma być świadczone w gotówce czy rzeczowo
— dodał.
Wyjaśnił, że istotą tych 500 złotych, których domagają się protestujący, jest pomoc rehabilitacyjna, czyli to zupełnie coś innego, niż świadczenie 500 plus.
Jest oczywistym, że 500 złotych ma służyć tylko i wyłącznie tym dzieciom. Kiedy państwo chce zrealizować skutecznie, musi mieć gwarancje, że pieniądze nie zostaną przeznaczone na inne cele
— mówił Żalek.
Nas stać na to, by te pieniądze zostały przeznaczone na inne cele – podniesienie komfortu życia opiekunów niepełnosprawnych, całej rodziny, ale nie z tego świadczenia. To świadczenie nazywa się rehabilitacyjnym i jest świadczone tylko i wyłącznie na rehabilitację
— podkreślił polityk.
Odnosząc się do protestujących w Sejmie, kandydat na prezydenta Białegostoku ocenił, że „jesteśmy świadkami reality show, w którym użyto dzieci jako zakładnika”.
Katalog postulatów, z którymi przyszły protestujące, został już spełniony. Ale to nie znaczy, że zostały wyczerpane potrzeby. Skoro nie zostały wyczerpane, to robienie tego reality show nie służy temu, by poprawić byt tych osób, tylko innym celom
— stwierdził polityk.
Wyjaśnił, że słowa „zwyrodnialcy” użył w stosunku do tych, którzy nadużywają swojej władzy opiekuńczej. Zapewnił również, że dziś wybiera się do protestujących.
Powiem protestującym, że poziom cywilizacyjny państwa oceniamy na podstawie stosunku do najsłabszych, jak traktujemy osoby nienarodzone, niepełnosprawne, ze szczególnym uwzględnieniem psychicznie chorych. A te w Polsce są wykluczone. To oni najbardziej potrzebują pomocy
— mówił Żalek, podkreślając, że protest w Sejmie zamyka możliwość rozmowy o prawdziwej pomocy, bo koncentrujemy się tylko i wyłącznie na reality show.
Protestujący rodzice wyrządzają wielką krzywdę, bo zamykają możliwość prowadzenia dialogu. A dialog umożliwiłby nam rozwiązanie nie tylko problemów, z którymi oni przyszli, ale ze zdecydowanie większą liczbą problemów, o które nikt się nie upomina
— ocenił Jacek Żalek.
wkt/radio ZET
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/393455-jacek-zalek-o-protescie-w-sejmie-jestesmy-swiadkami-reality-show-w-ktorym-dzieci-uzyto-jako-zakladnikow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.