Na ten moment na pewno jest to sukces, chociaż do sukcesu jeszcze daleko. A sukcesem będzie to, że pomnik pozostanie na swoim miejscu

— powiedział szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin, komentując w Polskim Radiu 24 sprawę Pomnika Katyńskiego w Jersey City.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dobre wiadomości z Jersey City! Sąd federalny zdecydował, że Pomnik Katyński nie może zostać ruszony do 29 maja włącznie

Swoją drogą, jak ogromne pokłady ignorancji czy złej woli muszą być w elitach amerykańskich, bo jednak mówimy o burmistrzu dość sporego miasta, człowieka, który aspirował, by być gubernatorem stanu. (…) To pokazuje, jak dużo pracy nad nami

— mówił.

Ukazały się skrywane pokłady antypolonizmu. Mamy do czynienia z uprzedzeniami opartymi na ignorancji, nieznajomości polskiej historii i również braku wrażliwości

— dodał.

Po raz pierwszy mamy rząd, który reaguje w tego typu sytuacjach

— podkreślił.

Tak trzeba się zachowywać. Musimy zabierać głos. Wszyscy na całym świecie muszą wiedzieć, że Polska potrafi zadbać o swoje interesy i nie pozwoli narzucić sobie krzywdzącej narracji

— mówił dalej.

Jacek Sasin odniósł się również do kwestii referendum konsultacyjnego ws. konstytycji.

Szanuję prawo prezydenta, by pytać Polaków o sprawy ważnej. Pewnie lepiej by było, gdyby od początku było szersze porozumienie

— powiedział.

Jednak szef Komitetu Stałego Rady Ministrów na niefortunność daty 11 listopada, ponieważ jego zdaniem powinniśmy tego dnia skupić się na świętowaniu, a nie na wydarzeniu politycznym, jakim jest referendum. Zwrócił również uwagę na bliskość wyborów samorządowych.

Nie jest nasza intencją blokować działań prezydenta

— dodał jednak.

ak