Paradne! Obywatele RP chcą egzaminować Jakiego i Trzaskowskiego w kontekście walki z "neofaszyzmem", a sami wywołują uliczne burdy

Ich bojówki sieją strach na miesięcznicach smoleńskich, nikt nie zliczy burd, które wywołali, są odpowiedzialni za fizyczną agresję wobec dziennikarzy Telewizji Polskiej, ale dziś ubierają się w szaty świętoszków, którzy walczą z rzekomym problemem „neofaszyzmu” w Polsce! Mowa o Obywatelach RP, którzy domagają się wyjaśnień w tej sprawie od Patryka Jakiego i Rafała Trzaskowskiego. Co ciekawe, Obywatele RP nawiązują do ekscesów z 1 maja, w trakcie których blokowali oni legalną demonstracje, poturbowali dziennikarza i doprowadzili do burdy w centrum Warszawy.

CZYTAJ TAKŻE:Obywatele RP nie dają o sobie zapomnieć. Trzódka Kasprzaka wszczęła burdy na warszawskim Nowym Świecie. Interweniowała Policja. WIDEO

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Nie mają wstydu! Blokujący legalny marsz Obywatele RP chcą ukarania funkcjonariuszy policji za to, że nie posłuchali ich żądań!

1 maja po raz kolejny okazało się, że stołeczne władze nie radzą sobie z problemem narastających postaw neofaszystowskich.

– historyzują przedstawiciele Obywateli RP i zwrócili się do kandydatów na prezydenta Warszawy Patryka Jakiego i Rafała Trzaskowskiego z pytaniem, co zamierzają zrobić w tej kwestii.

W liście skierowanym zarówno do Jakiego (kandydata Zjednoczonej Prawicy), jak i do Trzaskowskiego (kandydata PO i Nowoczesnej) - który zaprezentowano na poniedziałkowej konferencji prasowej - Obywatele RP nawiązali do tego, że we wtorek 1 maja w stolicy cztery organizacje nacjonalistyczne: Szturmowcy, stowarzyszenie Niklot, Kongres Narodowo-Społeczny oraz Autonomiczni Nacjonaliści zorganizowały „Szturmowe Święto Pracy 2018”.

Przemarsz został zablokowany przez kilkanaście osób z Obywateli RP, które usiadły na skrzyżowaniu Nowego Światu z ul. Świętokrzyską. Jak poinformowała policja, po przemarszu doprowadzono sześć osób w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Cztery z nich to uczestnicy zgromadzenia narodowo-nacjonalistycznego, zaś dwie to osoby związane z ruchem Obywateli RP.

Obecni na marszu „szturmowców”, delegowani przez Ratusz obserwatorzy miejscy nie reagowali na sygnały przekazywane im przez aktywistów obywatelskich o przypadkach jawnego łamania prawa. (…) Nie po raz pierwszy okazało się, że Urząd Miasta nie radzi sobie z problemem narastającej brunatnej fali na terenie tak ciężko dotkniętym faszyzmem II WŚ, jakim jest Warszawa.

• napisali Obywatele RP w liście odczytanym w poniedziałek przez Ewę Błaszczyk.

Ekscesy niektórych marginalnych ugrupowań, to według Obywateli RP wina rządu oraz władz Warszawy

Zwracamy się do Pana jako kandydata na stanowisko Prezydenta miasta stołecznego Warszawy z zapytaniem, co zamierza Pan zrobić w celu rozwiązania tego problemu. Czy będzie Pan biernie przyglądał się faszyzacji Warszawy, czy też będzie Pan w zdecydowany i ostry sposób reagował? Oczekujemy od Pana zdecydowanego określenia swojego stanowiska z równoczesnym umieszczeniem go w programie wyborczym.

napisano w liście Obywateli RP do Jakiego i Trzaskowskiego.

Obywatele RP złożyli też zawiadomienia do prokuratury w związku z możliwością niedopełnienia obowiązków przez policjantów dowodzących wtorkową akcją. Domagają się także zawieszenia komendanta stołecznej policji.

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Łukasz Łapczyński powiedział PAP, że jednemu z uczestników „Szturmowego Święta Pracy 2018” postawiony został w poniedziałek zarzut publicznego propagowania faszystowskiego ustroju państwa. Mężczyzna podczas przemarszu nacjonalistów 1 maja w stolicy miał na sobie koszulkę z symboliką SS.

PAP