Internauci bezlitośni dla Rafała Trzaskowskiego. Krakowska przeszłość wciąż nad nim wisi. "Tym razem będzie mówił, że 'jedzie na Pragie'?"

Trzeba przyznać, że Rafał Trzaskowski, kandydat PO i .N na prezydenta Warszawy nie ma łatwego życia. Internauci nieustannie przypominają mu, jak ubiegając się o mandat posła z okręgu krakowskiego kreował się na krakusa.

Na słynnym spocie wyborczym z 2015 roku Trzaskowski prezentując swoje CV chwali się, że ma krakowskie „czy pokolenia”. To już jednak dla niego „dawno temu i nieprawda” i dziś kreuje się na prawdziwego warszawiaka.

Niedługo po ogłoszeniu startu w wyborach na prezydenta Warszawy w listopadzie ubiegłego roku Trzaskowski zmienił swoje zdjęcie w tle na Twitterze z panoramy Krakowa na panoramę Warszawy. Teraz, jako „nowy człowiek”, co pewien czas zarzuca swojemu kontrkandydatowi do prezydentury Warszawy, Patrykowi Jakiemu, że ten nie pochodzi ze stolicy Polski.

Cieszę się, że Patryk Jaki chce się Warszawy nauczyć. Widać, że nie do końca jest przygotowany

— mówił między innymi ostatnio na antenie TVN24. Nawiasem mówiąc podczas tego występu telewizyjnego sam wykazał się nieznajomością Warszawy - zachęcał warszawiaków do kupna rocznego biletu na komunikację miejską. Na razie takowy nie istnieje.

CZYTAJ TAKŻE: Dobra mina do złej gry? Trzaskowski: „Czy ja wyglądam na kogoś, kto dzieli? To PiS cały czas dzieli na kasty, na złodziei, komunistów”

CZYTAJ TAKŻE: Duch Komorowskiego nad nim czuwa? Trzaskowski zachęca warszawiaków do kupna rocznego biletu na komunikację miejską. Tyle, że takiego nie ma

Trzeba przyznać, że strategia Trzaskowskiego jest bardzo śmiała. On sam zapewne chciałby, aby wszyscy zapomnieli o tym, jak kreował się na krakusa. Czytając komentarze internautów widać jednak, że polityczna przeszłość kandydata „Czaskowskiego” jest szeroko analizowana. Nie zapomnieli oni, jak rozdawał obwarzanki i deklarował, ile to zrobi dla Krakowa.

Wygląda na to, że przez całą kampanię wyborczą Rafałowi Trzaskowskiemu będzie wypominana jego „krakowska przeszłość”. Na jego własne życzenie - trudno być wiarygodnym, atakując kontrkandydata za to, że nie pochodzi z Warszawy, samemu w przeszłości kreując się na krakusa.

as/Twitter