Rafał Trzaskowski pochwalił się niesamowitą kreatywnością. Chcąc pokazać się jako „luzak” i człowiek z niesamowitym dystansem do siebie, wrzucił do sieci filmik, na których czyta nieprzychylne wobec niego komentarze internautów. Aż chciałoby się zaśpiewać: „Ale to już było”…

Specom od wizerunku Rafała Trzaskowskiego musiało bardzo spodobać się nagranie przygotowane na prima aprilis, w którym to prezydent Andrzej Duda, ówczesny kandydat na to stanowisko, czytał komentarze internautów.

Z tego pomysłu skorzystał kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Warszawy i zamieścił na twitterze nagranie, w którym czyta „wredne tweety na swój temat”.

Pomyśl, zanim zatweetujesz! Choć czasem ciężko się nie uśmiechnąć

— napisał Trzaskowski.

Na wątpliwą oryginalność pomysłu szybko zwrócili uwagę internauci.

wkt/Twitter