Panie marszałku, wicepremierze, panie MSZ wielokrotnie mówiłem żeby nie głaskać głodnego krokodyla, bo nie doceni i rękę wyciągniętą do zgody i kompromisu odgryzie…
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Forum Żydów Polskich staje w obronie Karczewskiego: Burmistrz Jersey dopuścił się oszczerstwa i obrazy marszałka Senatu. To podłe
Czas porzucić naiwne mrzonki o wzajemnym zrozumieniu, zrezygnować z bezmyślnego i nieskutecznego dawania carte blanche naszym partnerom, raczej jest tak, że za każdy dobry uczynek i chęć dialogu ze strony polskich władz i naszego narodu spotyka nas „zasłużona kara”. Marszałek Senatu to Majestat Rzeczpospolitej i burmistrz Jersey City świadomie chciał obrazić Polskę i Polaków, a nie tylko marszałka Stanisława Karczewskiego.
Co z tego, że padło na niewinnego. Nie wolno się obchodzić jak z jajkiem z wrogami Polski i Polaków, ciągle łagodzić spory, ustępować, wycofywać się rakiem, unikać konfrontacji, bo ani burmistrz Jersey City, ani Frans Timmermans, ani Jean-Claude Juncker, ani Steven Spielberg, ani KE i liczne organizacje żydowskie i niemieckie media i niektórzy politycy, tych pokojowych i przyjacielskich gestów nie docenią, a każdą próbę porozumienia i dialogu uznają za słabość, a nie przejaw dojrzałości i siły.
Polska musi wreszcie przestać prosić, a zacząć żądać, choćby tylko przypominając o prawdziwych, europejskich wartościach, żądać stosowania również wobec Polski i Węgier unijnych zasad takich jak choćby zasada solidarności, swobody przepływu usług i przestrzegania postanowień traktatowych UE, które są bezczelnie łamane w stosunku do krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
To właśnie propozycja budżetu UE ze strony KE narusza postanowienia traktatowe i zasadę praworządności. Dziś nie czas prosić i przepraszać, Polska musi żądać i egzekwować, właśnie przestrzegania praworządności w wykonaniu naszych partnerów, nie tylko Niemiec, Francji czy Izraela, a jak będzie trzeba to nawet zgłosić veto do budżetu UE na lata 2021-2027, nie mówiąc już o budowie Nord Stream II. Niestety wielu ludziom wrogo nastawionym do Polski i jej sukcesów nie warto w ogóle nic tłumaczyć, trzeba im mówić prawdę bez ogródek, bez ciągłej pedagogiki wstydu licząc na wzajemną tolerancję, bo to zwyczajnie nie działa. Nie warto przytulać hieny do krwawiącej rany z czasów II Wojny Światowej - czas to wreszcie zrozumieć.
Nie wolno nazywać oszczerstw i pogardliwego antypolonizmu, niedoinformowaniem, chwilowym niezrozumieniem i polską wrażliwością.
Powinniśmy już to wiedzieć, że bez kary nie ma miary, zamiast więc pisać listy, lepiej pisać pozwy o miliony dolarów, korzystając z amerykańskich kancelarii prawniczych. Nic tak nie przemawia do rozumu i nie przywraca przyzwoitości, jak potężne finansowe odszkodowania. Tą szczególną wartość wymierną w pieniądzu i w Europie i na świecie wszyscy doskonale rozumieją. Szanuj się sam, jeśli chcesz by inni cię szanowali.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/392899-nie-glaskac-glodnego-krokodyla-tym-bardziej-tego-z-jersey-city