To próby przykrycia tej sprawy zupełnie bezpodstawnymi oskarżeniami i szkalowaniem marszałka. Zasługuje to na najwyższą pogardę i trudno to inaczej skomentować
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł PiS Łukasz Schreiber. Słowa dotyczą ataku burmistrza Jersey City na marszałka Senatu RP. Steven Fulop obraźliwie określił na Twitterze Stanisława Karczewskiego, nazywając go m.in. „antysemitą” i „białym nacjonalistą”, po tym jak polski polityk zareagował na plany przeniesienia pomnika katyńskiego w Jersey City.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
wPolityce.pl: Decyzja burmistrza Jersey City o przeniesieniu pomnika katyńskiego to przykład ekonomicznego wyrachowania? A może mamy tutaj do czynienia z antypolonizmem?
Łukasz Schreiber: Wydaje się, że podstawową kwiestią są względy finansowe, dotyczące stawiania obiektów przez konkretną firmę, wobec której zapewne pan burmistrz ma jakieś zobowiązania. To samo w sobie jest czymś złym, ale największym skandalem są wypowiedzi towarzyszące sprawie. Szef firmy mającej zmodernizować nadbrzeże twierdzi, że ten pomnik jest niepoprawny politycznie i zbyt drastyczny dla dzieci. Ale jak w takim razie nazwać to, co spotkało ponad 20 tysięcy polskich oficerów w Katyniu? Rozumiem, że to nie dla niego żadnego znaczenia.
Do tego obraźliwe słowa pod adresem marszałka Karczewskiego. Ignorancja czy celowy atak?
Wypowiedzi burmistrza są absolutnym skandalem, zwłaszcza te o marszałku Karczewskim. To próby przykrycia tej sprawy zupełnie bezpodstawnymi oskarżeniami i szkalowaniem marszałka. Zasługuje to na najwyższą pogardę i trudno to inaczej skomentować. O ile motywy wydają się być biznesowe, o tyle wypowiedzi burmistrza Jersey wskazują nie tylko na jego ignorancję historyczną, ale też jakąś formę, albo kompletnej głupoty, albo antypolonizmu.
Marszałek z góry został oskarżony o antysemityzm. Czy to jakaś łatka, którą z łatwością można przypiąć za oceanem Polakowi?
Słowa burmistrza Jersey City mają służyć oskarżeniu i szkalowaniu człowieka, a w tym przypadku marszałka Senatu, który zabrał w tej sprawie krytyczny głos. Przypomnę, że ten pomnik został wybudowany dzięki polskiej Polonii. To nie burmistrz Fulop go postawił. To bardzo smutna sytuacja, choć trzeba przyznać, że nasze możliwości odpowiedzi są tutaj ograniczone.
Jakie zatem działania powinna podjąć polska dyplomacja w tej sprawie?
Polska dyplomacja na pewno wie, co należy robić. Na pewno potrzebne jest coś, co nam się na razie udaje, czyli odpowiednie nagłośnienie sprawy. Najgorsza byłaby bierność, albo ciche wymienianie listów. Burmistrz zresztą zamierza przenieść pomnik bez konsultacji z Polonią w USA. Nie wystąpił o żadną opinię, po prostu poinformował na Twitterze, co zamierza zrobić. To podkreśla styl, w jakim cała sprawa się odbywa. Trzeba działać w taki sposób, aby burmistrz odczuł tę wielką niechęć wobec jego decyzji i krzywdę, jaką wyrządza Polakom. Może trzeba go uświadomić co do prawdy historycznej, bo ma tutaj poważne zaległości. Każda inicjatywa służąca nagłośnieniu sprawy jest cenna, o ile nie odpowiada w takim samym stylu jak pan burmistrz, bo do tego poziomu nie ma co wchodzić.
Niespodziewanie znaleźliśmy sojuszników w naszej walce o nagłośnienie prawdy historycznej. Burmistrz miasta Bayonne, również w stanie New Jersey, zapowiedział, że chętnie przyjmie pomnik do swojego miasta. Część środowisk żydowskich podkreśliła wagę zbrodni katyńskiej, a także upomniała się o szacunek dla marszałka Karczewskiego. W internecie krążą petycje do burmistrza Fulopa z prośbą, aby nie usuwać pomnika. Czy to pomoże stronie polskiej w osiągnięciu zamierzonego celu?
To są oczywiście dobre rzeczy. To pokazuje, że burmistrz Bayonne ma większą wrażliwość i lepsze rozeznanie historyczne. Również głos środowisk żydowskich, zwłaszcza po tym nikczemnym ataku na pana marszałka, jest bardzo oczekiwany. Każdy tutaj może coś zrobić. Internauci także mogą dać wyraz swojemu zaangażowaniu w mediach społecznościowych, zwłaszcza pisząc w języku angielskim i próbując dotrzeć do amerykańskiej opinii publicznej. To wszystko może tylko pomóc.
Rozmawiał: Paweł Zdziarski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/392878-nasz-wywiad-schreiber-o-ataku-burmistrza-jersey-city-na-marszalka-karczewskiego-zasluguje-to-na-najwyzsza-pogarde