Uruchomiono szeroko zakrojoną kampanię przeciwko Polsce w mediach i w polityce amerykańskiej, czego dowodem jest ustawa 447. W przestrzeni medialnej wykorzystuje się do tego osoby znane z przemysłu rozrywkowego. Wszyscy będą sobie teraz przypominać kobietę, mężczyznę, dziecko, które coś krzyknęło 30-40 lat temu
— mówi w rozmowie z wPolityce.pl historyk prof. Mieczysław Ryba.
wPolityce.pl: Ważą się losy Pomnika Katyńskiego w Jersey City. Jak Polska powinna go bronić?**
Prof. Mieczysław Ryba: Cieszę się, że w jego obronę zaangażowały się organizacje polonijne. Spór o pomnik czy spór o odszkodowania pokazuje jak ważne jest integrowanie wokół państwa polskiego Polonii. Należy integrować Polonię, wzmacniać i współpracować tam gdzie nasze interesy są zagrożone. Nie dbanie o współpracę z Polonią powoduje, że stajemy się bezsilni. Państwo Izrael ma od lat potężną ochronę Stanów Zjednoczonych. Wynika to z oddziaływania diaspory żydowskiej w Ameryce. Polonia jest jeszcze zbyt mało połączona z naszą polityką. Trzeba dbać o Polonię i o miejsca symboliczne jak pomniki, bo one o czymś mówią, coś symbolizują i integrują Polaków w kraju i zagranicą. Należy bronić się i realizować swoje interesy w różnych przestrzeniach. Trzeba łączyć Polonię z krajem, a nie dzielić. Tak się to działo nie tylko za komuny ale nawet po 1989 r.
Słynny reżyser Steven Spielberg powiedział, że kiedy kręcił „Listę Schindlera” w Polsce, Polka krzyknęła do aktora ubranego w mundur SS, że „bardzo podoba mu się jej ten mundur życzyłaby sobie, żeby (Niemcy) tu wrócili i znów nas chronili”. Odniósł się do nowelizacji ustawy o IPN.
Czy to prawdziwe zdarzenie, czy nie, tego nie wiem. Równie dobrze można w Izraelu spotkać kobietę, która powie absurdalną rzecz. Jednak na podstawie takiego zdarzenia nie będziemy budować uogólnień, ponieważ doszlibyśmy do absurdów. Opowieści kto gdzie spotkał jaką kobietę i co mu powiedziała., może są i narracyjnie ciekawe, ale od strony rzeczowej szkoda je komentować. Po pierwsze, opowieść jest mało wiarygodna, a po drugie od strony rzeczowej tak banalna i niemądra, że nie sposób się do tego na poważnie odnosić.
Opowieść Spielberga brzmi niepoważnie, ale jej wydźwięk jest poważny – chodzi o wmówienie światowej opinii publicznej, że Polska jest odpowiedzialna za Holocaust.
Uruchomiono szeroko zakrojoną kampanię przeciwko Polsce w mediach i w polityce amerykańskiej, czego dowodem jest ustawa 447. W przestrzeni medialnej wykorzystuje się do tego osoby znane z przemysłu rozrywkowego. Wszyscy będą sobie teraz przypominać kobietę, mężczyznę, dziecko, które coś krzyknęło 30-40 lat temu. Będzie to trochę przypominać historie z tzw. molestowaniem, kiedy aktorki po kilkudziesięciu latach przypominają sobie coś, co nie wiadomo czy miało miejsce. Trudno, taka jest rzeczywistość w której żyjemy i musimy się z nią zmierzyć.
Nie wiadomo czy ustawa 447 wejdzie w życie. Jak Polska powinna reagować na to prawo?
Ustawa od strony praworządności jest skandaliczna. W żadnym cywilizowanym kraju nie ma prawa zezwalającego, żeby mienie bezspadkowe dziedziczyli ludzie do tego nieuprawnieni. Niestety, ustawa 447 przeszła w Kongresie przez aklamację.
O czym to świadczy?
Mamy przestrzeń wspólnych interesów z Ameryką i bardzo daleko posuniętą przestrzeń rozbieżności. Należy dostosowywać politykę do tego gdzie jest ta zbieżność i w obronie własnych interesów i dobrego imienia gdzie nas się atakuje. Jeżeli ulegniemy szantażowi roszczeń doprowadzimy nasz kraj do biedy i podporządkowania ekonomicznego. Nie można się na to zgodzić. Nasza polityka powinna mieć wymiar wielokierunkowy i szukać alternatywnych rozwiązań dostosowanych do konkretnych spraw. Jest takie przekonanie wśród części naszych elit, że we wszystkich sprawach naszym największym naszym sojusznikiem jest Ameryka. To błąd. Ameryka jest naszym sojusznikiem w powstrzymywaniu Rosji i jej zapędów militarnych. Ale czy musi być naszym sojusznikiem w sprawach bliskowschodnich? Tu postawiłbym duży znak zapytania. Czy jest sojusznikiem w kwestiach związanych z mieniem pożydowskim? Stała się naszym przeciwnikiem w tym znaczeniu, że rozumienie spraw związanych z mieniem pożydowskim przez wielu polityków amerykańskich opiera się na fałszywych przesłankach. Obrona dobrego imienia Polski jest istotna. W walce o nią można wejść nawet na grunt formalny – Sąd Najwyższy może uchylić taką ustawę. Zaangażowanie Polonii należałoby wesprzeć. Przewagi po tamtej stronie są ogromne. Natomiast po polskiej stronie jest przewaga prawdy. To jest wartość, której trzeba się trzymać.
W polityce nie ma wiecznych przyjaciół, ani wiecznych wrogów, stałe są tylko interesy narodowe.
W różnych aspektach. Polska jest krajem średniej wielkości i powinna prowadzić politykę na miarę tego jakim państwem jest. Ani nie za małą, tak jak Węgry, które są mniejsze i nie mają dostępu do morza. Ani nie za dużą, bo nas na to nie stać. Nie możemy pozwolić sobie na skonfliktowanie się w obszarach, które leżą poza naszym interesem i możliwościami oddziaływania. Nie raz wchodziliśmy w pewne przestrzenie spodziewając się wdzięczności Ameryki. Błąd. Liczą się interesy. Tam gdzie mamy wspólne interesy, musimy je razem realizować. Jeżeli mówimy o obronności to sprawa sporu nowelizacji ustawy o IPN wcale nie zablokowała naszego kontraktu dotyczącego Patriotów.
Nikt nie zrezygnuje z takiej ogromnej kwoty pieniędzy i nie obrazi się za ustawę.
To raz, a dwa, Amerykanie widzą, że trzeba zabezpieczyć Europę Środową, gdyż to powstrzymuje Rosję, a z Rosją można rozmawiać tylko z pozycji siły. I to jest nasz wspólny interes. Gdzie pojawia się sprzeczność trzeba dbać o swój interes. Inaczej łatwo zostaniemy doprowadzeni do katastrofy. Nie możemy zgodzić się na obciążenie współodpowiedzialnością za Holocaust ani na obarczenie olbrzymimi odszkodowaniami. Do tego nie można dopuścić.
Not. TP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/392745-nasz-wywiad-prof-ryba-jezeli-ulegniemy-szantazowi-roszczen-doprowadzimy-nasz-kraj-do-biedy-i-podporzadkowania-ekonomicznego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.