Konstytucja 3 Maja stała się przełomem dla polskiej historii ustrojowej, bo niestety nie stała się wielkim przełomem dla Polski w jej dziejach, przede wszystkim ówczesnych. Nie uratowała Polski. (…) Była raczej testamentem Rzeczpospolitej, która niestety wkrótce zniknęła z mapy całkowicie rozszarpana przez sąsiadów, którzy nie chcieli silnej Polski. Ewentualnie widzieli państwo słabe, które będzie można popychać, którym będzie można sterować i mieć marionetkowego władcę. Absolutnie nie godzili się na silne państwo o mocarstwowych ambicjach, dlatego Polskę zniszczyli
— powiedział podczas uroczystości Święta Narodowego 3 Maja na placu Zamkowym prezydent Andrzej Duda.
CZYTAJ TAKŻE: Vivat Maj! Trzeci Maj! Dokładnie 227 lat temu uchwalono Konstytucję 3 Maja. Pierwszą konstytucję w Europie, drugą na świecie
Są takie momenty w historii, gdzie czuje się w powietrzu nadchodzącą zmianę. Czuje się, tzw. dziejowy moment. Jest wielką fortuną i opieką opatrzności umieć z takiego momentu skorzystać. Tak stało się w 1791 toku, bo chociaż konstytucja 3 Maja nie uratowała Polski, to jednak stała się wielkim kamieniem wolności, państwowości Rzeczpospolitej. To właśnie do tej konstytucji odwoływały się kolejne pokolenia
— mówił prezydent.
Jestem przekonany, że dzisiaj Polska i Polacy zasługują nie tylko na debatę dotycząca naszej obecnej konstytucji, ale po ponad 20 latach jej obowiązywania, prawie 30 latach od czasu odzyskania suwerenności, zasługujemy również na to, byśmy dokonali refleksji nad tą konstytucją, a jeżeli trzeba, dokonali w niej potrzebnych zmian lub dokonali nową. Po co? Po to, aby Polacy mieli to na co zasługują – suwerenne, silne, z roku na rok mocniejsze państwo, sprawnie działające, ze sprawiedliwymi sądami, uczciwą administracją, uczciwą władzą, która dobrze zarządza krajem, z mocnymi gwarancjami praw obywatelskich i socjalnych, mocnymi gwarancjami dla polskiej rodziny, z mocnymi gwarancjami dla polskiego ustroju i prawodawstwa – przede wszystkim dla polskiej konstytucji. Krótko mówiąc, z gwarancjami suwerenności państwowej. O tym chcę, żebyśmy zdecydowali wspólnie. W czasie kampanii wyborczej w 2015 roku, kiedy ubiegałem się o urząd prezydenta RP wielokrotnie mówiłem, że Polacy powinni decydować o swoich najważniejszych sprawach. Ja chcę się do tej społecznej mądrości odwołać. (…) Dlatego zapowiedziałem, że będę chciał, aby zostało przeprowadzone referendum konsultacyjne w sprawie przyszłej konstytucji Rzeczpospolitej
— zaznaczyła głowa państwa.
Prezydent zapowiedział, że złoży w Senacie wniosek o przeprowadzenie ogólnokrajowego referendum konsultacyjnego w sprawie konstytucji. Miałoby się ono odbyć w dniach 10-11 listopada tego roku.
Mamy wyjątkowy rok. Rok 100-lecia niepodległości. Jestem przekonany, że także i w tym sensie symbolicznym dla każdego z nas niezwykle ważny. To właśnie w tym roku powinniśmy na te wielkie pytania dot. przyszłości Rzeczpospolitej odpowiedzieć. Złożę w senacie stosowny wniosek, aby referendum konsultacyjne w sprawie konstytucji, odbyło się w tych wielkich listopadowych datach – 10 i 11 listopada tego roku. Apeluję do Państwa o obecność na tym referendum. Proszę, żebyście przyszli i w to wielkie święto powiedzieli, jakiej Polski chcecie
— powiedział prezydent.
Dziś zapowiadam, że w przepisanym ustawą o referendum ogólnokrajowym terminie złożę w Senacie odpowiedni projekt postanowienia prezydenta, czyli wniosek o przeprowadzenie referendum, którego data będzie określona na 10-11 listopada 2018 roku. Niech ten rok będzie także dla nas, dzisiejszych Polaków, rokiem konstytucyjnego przełomu. Niech żyje wolna, suwerenna Rzeczpospolita!
— dodał.
as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/392738-prezydent-duda-w-227-rocznice-konstytucji-3-maja-zloze-w-senacie-wniosek-o-przeprowadzenie-referendum-konstytucyjnego-w-dniach-10-11-listopada-2018