Przyszłam na posiedzenie Komisji Weryfikacyjnej ze swego rodzaju misją, żeby pokazać, że ci, którzy nie pamiętają Lecha Kaczyńskiego usłyszeli o tym, jak myślał on o rządzeniu Warszawą i jak wyobrażał sobie miasto w momencie, kiedy Polska zyskała szanse na dynamiczniejszy rozwój
— powiedziała Elżbieta Jakubiak, minister, szef gabinetu prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w rozmowie z Wojciechem Biedroniem na antenie telewizji wPolsce.pl.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Poruszająca opowieść Elżbiety Jakubiak o Lechu Kaczyńskim: „Wszystko co robił, robił dla obywateli, a nie dla szemranych grup interesów”
Podkreśliła, że to na okres prezydentury Lecha Kaczyńskiego przypadł bum inwestycyjny lat dwutysięcznych. Przyznała, że mała przekonanie - po bardzo wielu rozmowach z pracownikami Lecha Kaczyńskiego - że musi opowiedzieć o tym, jak on widział sprawowanie władzy, urząd prezydenta i jaką chciał zostawić stolicę Polski.
Miał świadomości tego, że rządzi miastem, w którym mieszkają ludzie, którzy potrzebują szkół, szpitali, bezpieczeństwa. Wiedział, że w Warszawie są studenci, którzy przyjeżdżają z całej Polski i chcą żyć, mieszkać w dość przyjaznym dla nich otoczeniu. Postanowiłam sobie, że to moje przesłuchanie zostanie w dokumentach rządowych, w dokumentach RP już na zawsze
— dodała Elżbieta Jakubiak.
Zwróciła uwagę, że żadna książka poświęcona Lechowi Kaczyńskiemu nie odpowiada temu patrzeniu na Warszawę, które prezentował Lech Kaczyński. Są to bowiem jakieś wyobrażenia ludzi o tym, co myślał Lech Kaczyński.
Dla mnie ważne było, żeby podkreślić, że Warszawa nie była epizodem w drodze do prezydentury kraju. Dla niego to była niezwykle ważna funkcja. Lech Kaczyński uważał, że prezydent Warszawy jest szóstą osobą w państwie. W dziesiątkach swoich wystąpień podkreślał, że prezydent stolicy to potężna postać. Nie mówił tego tylko o sobie, ale również o Hannie Gronkiewicz-Waltz
— zaznaczyła minister, dodając jednocześnie, że praca z prezydentem Kaczyńskim, który był politykiem klasy „A”, była dla jego pracowników wyzwaniem.
Nikt z pozostałych prezydentów polskich miast nigdy nie był w wielkiej polityce. Lech Kaczyński był ministrem, szefem NIK, prokuratorem generalnym, legendą „Solidarności”. On bardzo chciał powiedzieć, że Warszawa jest stolicą wszystkich Polaków. Bardzo nie lubił tego antywarszawskiego tonu, mówienia o „warszawce”
— mówiła Elżbieta Jakubiak.
Przypomniała, że to za prezydentury Lecha Kaczyńskiego został wydany dokument, w którym podsumowano straty Warszawy w czasie II wojny światowej. Przypomnijmy, że do dziś jest to jedyny dokument, który stanowi swego rodzaju początek dyskusji o reparacjach.
Panowałam nad przygotowaniem tego wydawnictwa. Widzieliśmy jak zraniona była Warszawa, ile straciliśmy w sensie ludzkim i materialnym - substancji miejskiej, którą należało odbudowywać. Pierwsza szansa odbudowy przyszła właśnie w momencie wejścia Lecha Kaczyńskiego do Warszawy
— oceniła Jakubiak, wyjaśniając, że mieli świadomość tego, że będą środki unijne, które trzeba będzie zagospodarować.
Lech Kaczyński powiedział kiedyś, że Warszawa będzie miejscem, gdzie będziemy przełamywać niemożności. Uważał, że musi tak pracować w Warszawie, żeby pokazać, że przełamiemy niemożności wyjścia z pętli, w której mamy żyć w mieście z przestępczością, brudnym, bez kanalizacji i wodociągów. Chciałam, żeby do tych dokumentów wszystko zostało powiedziane. Podpisałam się pod tym i jestem gotowa stanąć w szranki z każdym, kto będzie chciał ze mną rozmawiać
— zapewniła.
Odnosząc się do odbywających się obchodów Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, Elżbieta Jakubiak oceniła, że wybranie Zamku Królewskiego i wciągnięcie flagi na jego wieżę, to pokazanie wszystkim, że „tu jesteśmy my”.
To łączność ze wszystkimi pokoleniami. Warto pamiętać, że żadna z takich uroczystości wcześniej się nie odbywała. Dopiero ten Dzień Flagi pokazuje, że to jest nasze miejsce na ziemi. Zamek Królewski to łączność z tysiącletnią historią Polski. (…) To pokazanie wszystkim, że to jest nasza ziemia, nasze serce, nasza historia. Przez to wciągnięcie flagi łączymy się z setkami pokoleń, które były przed nami. Flaga na Zamku Królewskim to wolność
— powiedziała Elżbieta Jakubiak.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/392653-elzbieta-jakubiak-dla-wpolscepl-lech-kaczynski-byl-wielkim-politykiem-chcialam-zeby-pamiec-o-nim-zostala-w-panstwowych-dokumentach-wideo