Magdalena Środa ponownie dała popis pogardy dla rządu i prezydenta. Stwierdziła, że sprawa małego Alfiego Evansa będzie świetną podkładką do tego, aby wykpić zachowanie prezydenta i oskarżyć go o hipokryzję. Nie dziwi więc, że na ten bełkot swoje łamy udostępniła „Gazeta Wyborcza”.
Środa swój wywód zaczęła od stwierdzenia, że małe dzieci są codziennie zabijane i pozbawiane pomocy i nie budzi to w naszym kraju takiego „miłosierdzia”, jak sprawa Alfiego Evansa.
Prezydent Duda ani myślał modlić się za dziecko, które urodziło się bez połowy głowy, mózgu, gałek ocznych i nosa, ponieważ profesor Chazan odmówił terminacji ciąży, a które żyło, cierpiąc, pełnych dziesięć dni
— kpiła Środa.
Czyżby pani etyczka także uległa manipulacji wymierzonej w prof. Chazana?
CZYTAJ RÓWNIEŻ: wSieci: Jedenaście pięter manipulacji. Marzena Nykiel odsłania kulisy prowokacji wobec prof. Chazana!
Co więcej, w ocenie Środy sprawą małego chłopca zainteresowało się tyle osób, ponieważ „był ładnym,białym chłopcem katolickich rodziców, a jego tragiczna historia okazała się doskonałym pretekstem, by przypomnieć o ideologicznej wyższości cywilizacji życia nad cywilizacją śmierci”.
Nie dziwi więc, że stanęła w obronie sędziego, który zdecydował o odłączeniu Alfiego od aparatury podtrzymującej jego życie. Podkreśla, że dokładnie znał dokumenty, które dotyczyły sprawy oraz wielokrotnie odwiedzał chłopca w szpitalu.
Decyzja lekarzy i sądu miała na uwadze wyłącznie interes i dobro małego pacjenta
— przekonywała Środa.
Dla Środy mały Alfie został potraktowany w Polsce lepiej, niż nie jeden Polak, bo na co dzień „obcy” budzą niechęć, co widać zwłaszcza na przykładzie uchodźców. Dodatkowo zastanawiała się, któremu dziecku odebrano by miejsce w szpitalu, gdyby chłopiec dostał polskie obywatelstwo.
Stwierdziła, że wpis na twitterze prezydenta Andrzeja Dudy był irracjonalny - nie tylko przez deklaracje modlitwy i wiary w cuda, ale przez podważanie zaufania do instytucji obcego państwa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szczyt niegodziwości. Gretkowska atakuje wicepremier Szydło: Pokazała narodowi d*pę. Chciała zostać bosko-watykańskim premierem
W wywodach Środy absurd goni absurd. Jak widać, każdy powód jest dobry do ataku na rządzących. Jednak są one coraz bardziej rozpaczliwe…
**WSZYSTKO o sprawie Alfiego Evansa przeczytasz TUTAJ
WKT/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/392634-haniebne-oskarzenia-rozhisteryzowanej-srody-prezydent-ani-myslal-modlic-sie-za-dziecko-ktore-urodzilo-sie-bo-prof-chazan-odmowil-aborcji