Nie chcę się powtarzać, że vox populi - vox Dei, ale prawda jest taka, że jesteśmy wybrani przez wyborców. A wyborcy powiedzieli, czego sobie życzą. A skoro sobie tego życzą, to trzeba to uszanować
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl posłanka PiS Halina Szydełko z sejmowej komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych. Komisja opowiedziała się dziś za projektem obniżającym uposażenie parlamentarzystom o 20 procent.
Jeśli przysłuchujemy się dzisiejszej dyskusji i co chwila słyszymy o pazerności i chciwości PiS-u, to ja pytam, gdzie w tym miejscu widać pazerność i chciwość? Jeśli ktoś mnie zapyta, czy jestem z tego zadowolona, to mogę powtórzyć za słowami posła Horały, który powiedział, że się z tym zgadza, choć nikt z nas nie cieszy się, że straci część swojego uposażenia. Ale jeśli tego wymaga sytuacja, to trzeba się z tym pogodzić i nadal pracować
— przekonuje Szydełko, która została wybrana na sprawozdawcę komisji.
Ja w dodatku jestem osobą wierzącą i jeżeli często modlimy się słowami księdza Piotra Skargi „swoich pożytków zapomniawszy”, własne zyski nie są najważniejsze
— dodaje. Zdaniem posłanki, w polityce nie jest się dla pieniędzy, a dla służby, choć godne wynagrodzenie jest ważne.
Ludzie mają rodziny i jeśli ktoś pracuje dla idei i dobra ojczyzny, to niekoniecznie żona i dzieci mogą się z tym zgodzić. Ta obniżka 20 procent wydaje się duża, ale pozostają nadal godne zarobki. Ja myślę, że nie ma tragedii
— tłumaczy Halina Szydełko. Zapytana o ewentualne większe zagrożenie korupcją, odpowiada, że „lobbyści zawsze będą naciskać, niezależnie od tego, ile posłowie zarabiają”.
O wiele bardziej kryminogenne jest to w przypadku rządu. Oni powinni godnie zarabiać i dlatego nie dostają obniżki. Moim zdaniem powinni nawet zarabiać więcej. Ich praca i odpowiedzialność jest niewspółmiernie większa od naszej. W ogóle, cały system wynagrodzeń wymaga przebudowy. Ja bym się nad posłami nie litowała, przeżyjemy
— twierdzi posłanka PiS, która odniosła się też do nieobecności na głosowaniu posłów Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej.
Zdecydowanie są przeciwni tej obniżce, co było słychać w trakcie dyskusji. Nie mogą natomiast zagłosować przeciw, ponieważ wyborcy wtedy zobaczą, kto właściwie jest pazerny i chciwy. Myślę, że to powtórzy się w głosowaniu na sali plenarnej. Myślę, że społeczeństwo też to odczyta w jakiś sposób
— prognozuje Szydełko.
PZ
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/392466-tylko-u-nas-posel-szydelko-o-obnizeniu-wynagrodzen-poslow-jesli-tego-wymaga-sytuacja-to-trzeba-sie-z-tym-pogodzic-i-nadal-pracowac