Mam pierwsze twarde zobowiązanie. Jeżeli zostanę prezydentem m.st. Warszawy, w pierwszym tygodniu podpiszę program, który zagwarantuje powstanie 50 nowych żłobków i przedszkoli

— zapowiedział Patryk Jaki, kandydat PiS na prezydenta Warszawy.

Podczas konferencji prasowej wiceminister dodał, że ten program zakłada stworzenie około czterdziestu żłobków; po dwa w każdej dzielnicy.

Wiceminister Jaki zaprezentował pierwsze zobowiązanie programowe dla stolicy.

To jest nie do pomyślenia, żeby nie było stać Warszawy na zapewnienie podstawowych potrzeb mieszkańców tego miasta, takich jak dostęp do żłobków i przedszkoli

— mówił.

Mam pełną świadomość tego, że Warszawy nie stać już na to, by warszawiacy odbijali się od urzędu do urzędu, szukając miejsca dla swoich dzieci

— dodał.

Mówmy językiem konkretów, dość tych przepychanek

— zaznaczył.

Patryk Jaki uroczyście podpisał swoje pierwsze zobowiąznie programowe na placu budowy nowoczesnego przedszkola w stolicy.

Pytanie do Rafała Trzaskowskiego: Jeżeli zostanie prezydentem Warszawy, to czy dostęp do żłobków i przedszkoli będą mieli wszyscy mieszkańcy, jak proponujemy, czy ograniczony dostęp będą mieli ci mieszkańcy, którzy nie urodzili się w Warszawie, ale mieszkają tu od wiele lat

— mówił wiceminister.

Zaproponował też Trzaskowskiemu debatę w pierwszym tygodniu kampanii o wszystkich programach dla Warszawy.

Pytany przez dziennikarzy, Patryk Jaki zwrócił uwagę na zmarnowane szanse na rozwój stolicy i pieniądze, które przepadły z powodu mafii reprywatyzacyjnej.

Administracja Hanny Gronkiewicz-Waltz, mimo że dysponowała wielomilionowym budżetem i obiecywała budowę pięciu mostów, to mamy trzy kadencje i okazało się, że wybudowano jeden most i do tego jeszcze zaplanowany przez Lecha Kaczyńskiego

— powiedział.

Rafał Trzaskowski jest w oficjalnym wyścigu już pół roku i nie pamiętam, żeby ogłosił jedno takie konkretne zobowiązanie, jest tylko takie pływanie

— dodał kandydat PiS na prezydenta stolicy.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Wiceminister Jaki: „Gdybym zrezygnował z Komisji Weryfikacyjnej ucieszyłyby się dwie grupy: PO i mafia reprywatyzacyjna. Tam by strzelały szampany”

NASZ WYWIAD. Patryk Jaki: „Witold Zembaczyński sięgnął dna. To już poziom Janusza Palikota”

ak