Rafał Trzaskowski zaprasza do debaty, która ma być mniej więcej pt. „dlaczego Patryk Jaki jest zły”. To oznacza, że ma deficyt powagi w życiu publicznym. Nie chciałbym, żeby taka osoba była gospodarzem kampanii, bo nadal będzie prowadził politykę dzielenia mieszkańców
— powiedział w „Sygnałach Dnia” w Radiowej Jedynce Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości, przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej i kandydat PiS na prezydenta Warszawy.
Wiceminister komentował słowa Grzegorza Schetyny o potrzebie zbudowania jak najszerszej koalicji opozycji przeciwko PiS.
Inaczej rozumiemy podejście do polityki, bo to dla mnie to sfer zasad, wartości, a dla naszych konkurentów nie ma znaczenia z kim i jaki program, ważne żeby bronic przywilejów politycznych. Przykro, że Polska tak wygląda
— powiedział Jaki.
Każdy będzie miał możliwość, albo wybrać Polskę Grzegorza Schetyny i Romana Giertycha, albo wybrać Polskę przyjazną rodzinę, 500+, z nową wyprawką, otwartą i nowoczesną. Każdy będzie miał wybór
— dodał.
Kandydat PiS na prezydenta Warszawy odniósł się do wezwania do debaty przez Rafała Trzaskowskiego ws. funduszy europejskich, które zdaniem polityka PO, będą mniejsze właśnie przez Jakiego.
To haniebne kłamstwo. Rafał Trzaskowski zaprasza do debaty, która ma być mniej więcej pt. „dlaczego Patryk Jaki jest zły”. To oznacza, że ma deficyt powagi w życiu publicznym. Nie chciałbym, żeby taka osoba była gospodarzem kampanii, bo nadal będzie prowadził politykę dzielenia mieszkańców
— mówił Patryk Jaki.
Mam inną wizję tego miasta. (…) To może być miejsce dla wszystkich
— dodał.
Mamy wybór: albo kontynuować administrację Hanny Gronkiewicz-Waltz i rządy mafii reprywatyzacyjnej, albo wybrać drogę otwartej i nowoczesnej Warszawy
— podkreślił.
Szef Komisji Weryfikacyjnej powiedział, że niedługo zostanie przedstawione wyliczenie pieniędzy, które Warszawa utraciła przez złodziejską reprywatyzację.
Pokażemy, że to są środki, które oznaczają kilka budżetów inwestycyjnych oddanych mafii reprywatyzacyjnej
— zaznaczył.
Pytany o program dla Warszawy, kandydat na prezydenta miasta odparł:
Nasz program jest w zasadzie domknięty. Pozostało kilka szczegółów. Będziemy go pokazywać krok po kroku. (…) Platforma prowadzi już swoje działania, które nazwała zresztą kampanijne, pół roku. Dlatego musimy teraz zakasać rękawy i nadrabiać straty.
Wiceminister zapowiedział, że nie zrezygnuje z Komisji Weryfikacyjnej i podkreślił, że ma w sobie dużo determinacji by dalej pracować.
Gdybym zrezygnował z Komisji Weryfikacyjnej ucieszyłyby się dwie grupy: PO i mafia reprywatyzacyjna. Tam by strzelały szampany
— stwierdził.
CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ WYWIAD. Patryk Jaki: „Witold Zembaczyński sięgnął dna. To już poziom Janusza Palikota”
ak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/392389-wiceminister-jaki-gdybym-zrezygnowal-z-komisji-weryfikacyjnej-ucieszylyby-sie-dwie-grupy-po-i-mafia-reprywatyzacyjna-tam-by-strzelaly-szampany