Gorący temat protestu w Sejmie. Andruszkiewicz: Były zaniedbania, ale są one z całej III RP. Tułajew: Dziwna sytuacja, że zmieniono postulaty

Temat protestu opiekunów osób niepełnosprawnych w Sejmie nieustannie budzi gorące dyskusje między politykami. Postulaty protestujących zostały szybko zrealizowane; dziwna sytuacja, że protestujący zmienili postulaty i chcą żywej gotówki – mówił w „Minęła Dwudziesta” (TVP Info) poseł PiS Sylwester Tułajew.

CZYTAJ TAKŻE: Kto i do czego wykorzystuje matki osób niepełnosprawnych? Troskliwa i opieka czy brudna gra? Odrzucenie propozycji rządu budzi wątpliwości

O co chodzi? O godność ludzką. Jeżeli od miesięcy, jak nie od lat, mówimy o empatii, o tym, że wszystkie dzieci powinny się rodzić w Polsce, to państwo w przypadku, gdy rodzi się w pełni niepełnosprawne dziecko, powinno wziąć na siebie ciężar utrzymania tego dziecka

— stwierdził Marek Jakubiak z Kukiz’15, proponując pomysł „pensji” dla takich dzieci.

To obowiązek solidarnego państwa

— dodał.

Z kolei Adam Andruszkiewicz zwrócił uwagę na zaniedbania.

Były zaniedbania, jasne, ale są one z dwudziestu lat, z całej III RP. PO nie zrobiła zbyt wiele, dziś trzeba to naprawiać

— powiedział.

Poseł z koła Wolni i Solidarni pochwalił zapowiedzi szefa rządu.

Trzeba to docenić. Ten krok został wykonany

— ocenił.

Poseł PiS Sylwester Tułajew podkreślił, że postulaty protestujących zostały szybko zrealizowane.

Dziwna sytuacja, że protestujący zmienili postulaty i chcą żywej gotówki

— powiedział.

Jednak apelowałbym bardzo mocno to, żeby przyjąć to, co przedstawił rząd. Naprawdę, każdego dnia rząd pochylał się nad tymi problemami. Widzieliśmy te spotkania z minister Rafalską i premierem Morawieckim

— dodał.

Tu nie ma prawa nic dawać. To obowiązek państwa solidarnego

— odpowiadał później poseł Jakubiak.

Jego zdaniem „rozdawnictwo” państwa przestało działać, a „matki najlepiej wiedzą, na co wydawać pieniądze”.

Dzielenie ludzi na biednych i bogatych nie podoba mi się. Obciążanie najbogatszych dlatego, że państwo rozdało wszystkie pieniądze jakie ma, jest nieporozumieniem. (…) Rozrzutność państwa dzisiaj zbiera żniwo

— krytykował pomysł daniny solidarnościowej Marek Jakubiak.

kpc