Usłyszałem, że jeżeli rozwiążemy ten problem, którzy ostatnio rzucił się cieniem na stosunki polsko-amerykańskie, mam przede wszystkim na myśli nieporozumienie towarzyszące nowelizacji ustawy o IPN, to ten cel, jakim są stałe bazy w Polsce, jest to osiągnięcia w ciągu 2-3 lat
— powiedział w programie „Gość Wiadomości” (TVP1) wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.
Lider Porozumienia skomentował sprawę protestu w Sejmie.
Odnoszę wrażenie, że i pani minister Rafalska i pan premier Morawiecki zrobili wszystko, co możliwe, by zaspokoić te uzasadnione oczekiwania opiekunów osób niepełnosprawnych
— stwierdził wicepremier.
Wydaje się, że protestujące panie zmieniły swoje oczekiwania. Początkowo mówiły o pomocy, ekwiwalencie, a teraz mówią, że nie o artykułach medycznych, ale o gotówce
— mówił
Musimy zbadać jakie są możliwości budżetu
— dodał.
Mamy do czynienia z bardzo konkretnymi potrzebami tych osób. Odnoszę wrażenie, że propozycje rządowe wychodziły naprzeciw tym oczekiwaniom
— zaznaczył Jarosław Gowin.
Zapytany o to, czy dostrzega upolitycznienie protestu w Sejmie, wicepremier odparł, że „chyba każdy widzi”.
Ale nie chciałbym kierować jakichkolwiek zarzutów pod adresem tych matek, nawet jeśli działają w partiach politycznych. Ale to, że jest ten protest wykorzystywany przez opozycję, widać gołym okiem
— powiedział minister nauki.
Dla nas, polityków, to powinno być przestrogą, by nie grać interesem państwa i nieszczęściem ludzkim. Tego typy sytuacje powinny być dla nas okazją do powściągliwości i pewnej powagi moralnej, a nie próbą wzajemnego rozgrywania się i wyciągania doraźnych korzyści
— zaznaczył Gowin.
Odnoszą się z kolei do sprawy Alfiego Evansa, lider Porozumienia stwierdził, że to „krok po kroku zbliża się stronę” cywilizacji śmierci.
Ale wierzę, że przyjdzie przebudzenie
— dodał.
Wicepremier Jarosław Gowin, opowiadając o swojej wizycie w Stanach Zjednoczonych, zwrócił uwagę, że finalnym celem obecnej współpracy jest stałe stacjonowanie żołnierzy amerykańskich na terytorium Polski.
Usłyszałem, że jeżeli rozwiążemy ten problem, którzy ostatnio rzucił się cieniem na stosunki polsko-amerykańskie, mam przede wszystkim na myśli nieporozumienie towarzyszące nowelizacji ustawy o IPN, to ten cel, jakim są stałe bazy w Polsce, jest to osiągnięcia w ciągu 2-3 lat
— powiedział Gowin.
Nie nazwałbym tego oficjalnymi prośbami. Ale rozmawiałem z wieloma przedstawicielami i dyplomacji, i administracji waszyngtońskiej, z wieloma analitykami
— zdradził.
Jak zaznaczył lider Porozumienia, nikt w środowisku amerykańskim, ani żydowskim nie powiedział, że należy ją „wyrzucić”.
Liczą na to i powinniśmy wziąć pod uwagę tę wrażliwość żydowską, że albo poprzez orzeczenie TK, albo nowelizację, zostaną usunięte bądź wyjaśnione przepisy, które rodziły obawy, że wolność słowa i badania naukowe, wbrew intencjom rządu, miałyby być zagrożone
— mówił.
Jarosław Gowin dodał, że gdy w USA podnoszono niepokój związany z nowelizacją ustawy o IPN, on wskazywał na niepokój Polski w związku z ustawą 447.
Moim żydowskim partnerom, a wszystkie rozmowy były bardzo dobre, powiedziałem jasno - nasz rząd, nasze społeczeństwo zrobi ze względów moralnych wszystko, co w naszej mocy, żeby to dziedzictwo upamiętnić
— powiedział.
Równocześnie powiedziałem jasno - ani nasz rząd ani żaden inny polski rząd nie zgodzi się na restytucję mienia tzw. bezspadkowego, czyli na rozwiązanie polegające na tym, że jakieś międzynarodowe organizacje przejmują część mienia pożydowskiego
— dodał.
ak/TVP1/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/392286-wicepremier-gowin-uslyszalem-w-usa-ze-jezeli-rozwiazemy-problem-nieporozumienia-z-ustawa-o-ipn-to-stale-bazy-powstana-w-ciagu-2-3-lat