Osoby najlepiej zarabiające bez problemu udźwigną dodatkowy podatek w postaci funduszu solidarnościowego; ten podatek to normalna rzecz, to współczesny patriotyzm - ocenił prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
W miniony piątek premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z protestującymi w Sejmie zaproponował nową formę wsparcia dla niepełnosprawnych poprzez utworzenia specjalnego funduszu dla osób niepełnosprawnych, który byłby zasilany z dodatkowego opodatkowania osób najlepiej zarabiających.
Do pomysłu szefa rządu odniósł się w rozmowie z PAP szef PKN Orlen, w którego ocenie ten podatek to „normalna rzecz”.
Jeśli jesteśmy narodem, który ma duże serca, który pomaga sobie nawzajem, to uważam - jeśli trzeźwo na to popatrzymy, a nie na zasadzie uszczypliwości politycznej - to jest to współczesny patriotyzm
— powiedział Obajtek.
Zaznaczył jednocześnie, że dodatkowy podatek musi mieć „pewne proporcje”.
Nie może być tak, żeby ci ludzie dalej nie inwestowali
— wskazał.
Ten podatek jest niewielki, osoby najlepiej zarabiające będą w stanie bez problemu go udźwignąć
— stwierdził szef płockiej spółki.
Rodzice i opiekunowie osób niepełnosprawnych wraz z ich podopiecznymi, którzy protestują w Sejmie od 18 kwietnia, domagając się realizacji dwóch głównych postulatów. Pierwszy z nich to wprowadzenie dodatku rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie bez kryterium dochodowego; dodatek miałby nie być wliczany do dochodu osoby niepełnosprawnej. Drugi to podniesienie renty socjalnej do poziomu równego najniższej rencie z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.
W porozumieniu, które rząd zawarł we wtorek z częścią środowiska osób niepełnosprawnych, zapisano m.in. podniesienie od czerwca renty socjalnej do poziomu równego najniższej rencie z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, czyli do 1029,80 zł, corocznie waloryzowanych, realizacji programu Dostępność plus ze szczególnym uwzględnieniem osób niepełnosprawnych. Zawarto w nim także zobowiązanie do wprowadzenia i realizacji od 1 lipca 2018 r. koordynowanej opieki dla osób niepełnosprawnych ze szczególnymi potrzebami rehabilitacyjnymi.
Protestujący w Sejmie odrzucili jednak ofertę podpisania porozumienia, podkreślając, iż przedstawiony przez nich pakiet postulatów jest „nierozerwalny”. Mówili jednocześnie, że nie znają osób ani organizacji, które sygnowały porozumienie z rządem.
W środę przed południem protestujący w Sejmie rozmawiali na zamkniętym spotkaniu z szefową MRPiPS. Przedstawili wówczas propozycję kompromisu, przewidującą modyfikację swoich postulatów. Zaproponowali stopniowe wprowadzenie postulowanego przez siebie dodatku dla niepełnosprawnych - najpierw w wysokości 300 zł miesięcznie, od stycznia 2019 r. - 400 zł i od czerwca 2019 r. - 500 zł. Chcą też, by wysokość renty socjalnej została zrównana z minimalną rentą z tytułu całkowitej niezdolności do pracy już od maja tego roku. Po spotkaniu protestujący ocenili, że „jest nadzieja” na porozumienie i wskazywali, że oczekują na decyzję rządu.
Kilka godzin później szefowa MRPiPS, podczas konferencji w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” powiedziała m.in., że propozycja środowisk protestujących w Sejmie „nie jest odmienna od wcześniejszej, tylko trochę zmodyfikowana”, a realizacja wszystkich postulatów „dalej różnicowałaby sytuację osób niepełnosprawnych”.
W czwartek rząd przyjął projekt, zgodnie z którym renta socjalna wzrośnie do kwoty 1029,80 zł, czyli do poziomu najniższej emerytury i renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Nowe przepisy mają wejść w życie z dniem 1 września 2018 r. z mocą od dnia 1 czerwca 2018 r.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/392174-prezes-obajtek-o-daninie-na-pomoc-niepelnosprawnym-to-normalna-rzecz-to-wspolczesny-patriotyzm
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.