Rafał Trzaskowski rozpoczyna kampanię wyborczą wymierzoną w Patryka Jakiego brudnymi metodami. Co próbuje wykorzystać? Kandydat PO na prezydenta Warszawy drwi z konkurenta, że nie urodził się w Warszawie. Wielu polityków, ale też publicystów i internautów szybko sprowadziła posła ziemi krakowskiej (sic!) na ziemię.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Patryk Jaki w obronie „słoików”: Rafał Trzaskowski nie musi nikogo uczyć, jak żyć w Warszawie
Czy warszawiacy chcą namiestnika, działającego jako prosty przekaźnik rozkazów płynących od oderwanego od rzeczywistości Pana z Nowogrodzkiej? Szczerze wątpię :) Ale pochwalmy każdego, kto chce się nauczyć Warszawy!
— drwił Rafał Trzaskowski z Patryka Jakiego.
Ok chłopcy, chłopcy… :) jak mąż Ślązaczki mógłby postponować kogokolwiek spoza Warszawy. Jasno mówiłem, że należy się szacunek Patrykowi Jakiemu, że chce się Warszawy nauczyć. Namawiałem tylko do wyjścia z limuzyny ministerialnej. Nie bądźcie tacy serioźni. :)
— dodał potem.
CZYTAJ TAKŻE: Amok i paniczny strach Trzaskowskiego przed przegraną! „Warszawa potrzebuje gospodarza, a nie namiestnika z Nowogrodzkiej”
Przykre słowa @trzaskowski_ ,który postanowił wczoraj wielokrotnie zasugerować, że każdy kto mieszka w stolicy, ale się w niej nie urodził jest gorszy. Warszawiakami są również ci, którzy tu przyjechali, pracują,założyli rodziny.Nie można ich dzielić, traktować z góry i pouczać!
— odpowiedział Patryk Jaki.
Oglądając start tej kampanii można odnieść wrażenie, że Rafał Trzaskowski jest kandydatem nie na prezydenta Warszawy, ale na prezydenta warszawki
— stwierdził na Twitterze publicysta Filip Memches.
Za miesiąc minie 10 lat od mojej przeprowadzki do Warszawy, od razu po maturze. Studiowałem i pracowałem z osobami urodzonymi w i poza Warszawą. Warszawa jest miastem szans. Warszawiacy nie zwracają uwagi na to kto jest skąd jak @trzaskowski_ , tylko czy utożsamia się z miastem
— podkreślił Sebastian Kaleta, wiceprzewodniczący Komisji Weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji w Warszawie.
„Od tego zależy moja wiarygodność polityczna, bo gdybym ja chciał stanąć do tych wyborów, a potem nie pracować na rzecz Krakowa, to straciłbym całkowitą wiarygodność jako polityk; wszystkie swoje umiejętności chcę oddać KR”. Aa teraz Pan @trzaskowski_ poucza o Warszawie :)
— dodał Kaleta.
Buta i arogancja w ustach człowieka który na spotkaniu z mieszkańcami nie wiedział w jakiej jest dzielnicy. Uczymy Warszawy?
— spytał Oliwer Kubicki, rzecznik prasowy Komisji Weryfikacyjnej.
Nikt tak nie rozumie nie zna Warszawy, jak Rafał „Limuzyna” @trzaskowski_ z Krakowa
— przypomina krakowską kampanię polityka PO bloger Matka Kurka.
Trzaskowski będzie się tłumaczył z klipów pokazujących jaki to z niego Krakowiak aż do końca tej kampanii. Nauczka dla polityków - za wyborcze spadochroniarstwo się potem płaci. W polityce lepiej nie udawać kogoś kim się nie jest
— komentował Piotr Semka.
To jest rewelacyjne. Poseł @trzaskowski_ deklaruje, że straciłby całkowitą wiarygodność jako polityk, gdyby nie pracował na rzecz Krakowa… To może być ciekawe jak zamierza wypełnić misję w roli prezydenta Warszawa…
— napisał z kolei Łukasz Schreiber z PiS.
Twardziel z sojową latte :)))) Czy był taki twardy, gdy jego szefowa i koledzy pozwalali na rozgrabianie majątku Warszawy i wyrzucali dziesiątki tysięcy ludzi na bruk? Trzaskowski właśnie stał się ostatecznym pośmiewiskiem :) Parodysta z krakowskiej kawiarni :)
— skomentował Wojciech Biedroń z tygodnika „Sieci” i portalu wPolityce.pl.
Ja tam się nie czepiam, ale jeśli przy okazji każdych wyborów obecnie „warszawiak” Rafał Trzaskowski będzie zmieniał miasto, to straci tożsamość. :-))
— stwierdził publicysta tygodnika „Sieci” Stanisław Janecki.
W ustach posła z Krakowa Pana słowa brzmią gorzej niż buta i arogancja. Brzmią jak głupota
— ocenił Jan Śpiewak.
Kto zdecydował, że Pan będzie kandydatem na prezydenta Krakowa? A, przepraszam, Warszawy?
— ironizował Bartłomiej Graczak.
Oj. Jeśli to będzie kampania „warszawiacy” vs. „słoiki”, to strzał w dziesiątkę i duże paliwo dla Jakiego
— komentował Wojciech Engelking.
Wszyscy ludzie, bez względu na to, czy urodzili się w Warszawie, czy związali swoje losy ze stołecznym miastem, mają prawo nazywać się warszawiakami, jeśli jest to ich oraz ich rodzin miasto. Rafał @trzaskowski_ nie musi ich uczyć, jak żyć w Warszawie. I nie powinien ich dzielić
— napisał Mateusz Parys.
Patryk Jaki nie mógł sobie wymarzyć lepszego początku. Facet, który ma problemy z własną tożsamością (Trzaskowski/Czaskowski) atakuje go za pochodzenie. I to wszystko w mieście, gdzie mamy najwięcej ludności napływowej. @sjkaleta, przyznaj się, to wasz agent-śpioch w PO?
— żartował twitterowicz Jaś Wędrowniczek.
Internauci przypomnieli też wiedzę Trzaskowskiego nt. Warszawy.
ak/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/392112-trzaskowski-chce-byc-prezydentem-warszawki-przypomnienie-krakowa-i-celne-uwagi-o-dzieleniu-mieszkancow-zobacz-komentarze