Dzisiaj, ten kongres jest podsumowaniem w trakcie, którego możemy powiedzieć: tak, Polacy chcą zmiany konstytucji. Większość Polaków, którzy odpowiadali na naszą ankietę, odpowiedziała, że zmiany są konieczne
—powiedział prezydent Andrzej Duda, który był gościem „Wiadomości” TVP.
W moim odczuciu jest to konstytucja czasu przejściowego, kiedy wyszliśmy z komunizmu, kiedy odbudowywaliśmy się ustrojowo. Nie byliśmy wtedy w UE ani w NATO, moim zdaniem nowa konstytucja powinna, to uwzględniać
—podkreślił.
Prezydent pytany o to jakich zmian w konstytucji oczekują Polacy, odpowiedział:
Polacy chcą przede wszystkim uzupełnienia konstytucji w takich kwestiach jak zabezpieczenie emerytalne. Wiele ludzi mówi także, że trzeba wpisać kwestie związane z UE i NATO, a w związku z tym kwestię polskiej suwerenności. (…) Polacy mówili także o bezpieczeństwie socjalnym, bezpieczeństwie osób niepełnosprawnych, tego jaka powinna być troska o nich ze strony państwa, to są kwestie bardzo istotne.
Jakich zmian oczekuję młodzi?
Słucham młodych, bo jeżeli zmieniamy konstytucję, to przygotowujemy ją właśnie dla nich, dla następnego pokolenia. Młodzi mówią o zdrowej żywności, o klimacie, o czystości powietrza
—dodał.
Prezydent zwrócił też uwagę, że w obecnej konstytucji „niewątpliwie jest problem takiej nierównowagi w pozycji prezydenta”.
Z jednej strony prezydent jest wybierany przez naród w wyborach powszechnych - co powinno teoretycznie dawać bardzo silną legitymację, za którą powinny iść odpowiednie kompetencje - a tymczasem kompetencje konstytucyjne prezydenta nie są zbyt silne
—przyznał.
Prezydent jest generalnie uwiązany. Niektórzy mówią, że jeżeli prezydent ma jakieś silne kompetencje w polskiej Konstytucji, to są to kompetencje negatywne: możliwość wetowania ustaw, możliwość odsyłania ustaw do Trybunału Konstytucyjnego. Natomiast ma mało kompetencji kreacyjnych, które mógłby realizować rzeczywiście samodzielnie, mając zupełnie indywidualny wpływ
—dodał.
Te referendum nie powinno mieć więcej niż 10 pytań, aby można było się wypowiedzieć w najbardziej nurtujących kwestiach
—mówił.
Czy niska frekwencja referendalna będzie porażką prezydenta?
Traktuje to jako głos społeczny. (…) Czy Polacy chcą wypowiadać się w referendach, czy nie. Niska frekwencja też będzie odpowiedzią
—podkreślił.
Jestem zdecydowany. Chciałbym, żeby referendum się odbyło, ale to jest decyzja senatorów. Zapowiedziałem, że się z tej inicjatywy nie wycofam. Obiecałem to moim rodakom, takie mam poczucie. Uważam, że jako prezydent wybrany przez naród, jestem to winien to moim rodakom, żeby dać im możliwość wypowiedzenia się w jak największym stopniu
—stwierdził.
Prezydent odniósł się również do kwestii bojkotu referendum przez opozycję.
Opozycja ma swoje prawo do kontestowania wszystkiego, ale mnie zależy na tym, by dać wypowiedzieć się Polakom
—zaznaczył.
Uważam, że nowy akt prawny, akt konstytucyjny, mógłby być gotowy na 2021 r., czyli po trzech latach przygotowań i po jego uchwaleniu, byłby zatwierdzany w referendum
—powiedział prezydent Andrzej Duda.
Prezydent podkreślił, że pierwszym krokiem w ewentualnej zmianie konstytucji, byłoby referendum konsultacyjne, w którym Polacy wskazaliby „kierunki, w jakich uważają, że powinny pójść zmiany ustrojowe w Polsce” oraz które elementy powinny być zawarte w konstytucji lub wzmocnione.
To ma być wskazówka dla ekspertów i polityków - w jaki sposób powinna być przygotowana nowa konstytucja, czy zmiany w obecnej konstytucji
—powiedział.
Te zmiany, wiadomo, wymagają czasu na opracowanie, przygotowanie, ale ja uważam, że mogłoby być tak, że ten nowy akt prawny, akt konstytucyjny, byłby gotowy na 2021 r., czyli po dwóch, trzech latach przygotowań i po jego uchwaleniu, byłoby to zatwierdzane w referendum, tym razem konstytucyjnym, gdzie już moglibyśmy - wszyscy Polacy spojrzeć na całość, jak to zostało ostatecznie sformułowane i wtedy odpowiedzieć na pytanie, czy to realizuje nasze oczekiwania czy też nie
—dodał prezydent.
kk/TVP1
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/392035-prezydent-duda-polacy-chca-zmian-w-konstytucji-nie-wycofam-sie-z-referendum-to-moje-zobowiazanie-wobec-rodakow-wideo