Dr Szpytma o książce prof. Grabowskiego: Pewne źródła mogą być niepełne, a nawet fałszujące rzeczywistość. To wszystko wymaga weryfikacji

Książka jest od dwóch dni w dystrybucji. To ponad 1600 stron. IPN odniesie się do tej publikacji po jej lekturze

— powiedział na antenie Polskiego Radio 24 dr Mateusz Szpytma, wiceszef IPN, odnosząc się do książki pod redakcją prof. Jana Grabowskiego i prof. Barbary Engelking pt. „Dalej jest noc. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski”.

CZYTAJ TAKŻE: Seans nienawiści prof. Grabowskiego w programie Lisa! Gdy deprecjonował Polaków ratujących Żydów, nie wytrzymał sam prowadzący

Dr Szpytma przyznał jednak, że wypowiedzi autorów książki, pomawiające Polaków o współudział w zagładzie Żydów są niespójne.

Te wypowiedzi są też niespójne. Raz mówią, że 2 na 3 Żydów zostało zamordowanych przez Polaków. Później się wypowiadają, że wliczają w to grono także te osoby, które zginęły nie z rąk polskich, tylko w wyniku donosu, a później że jeszcze w wyniku obław, które Niemcy organizowali, a w których udział brali Polacy

— zauważył. I dodał, że aby te ustalenia były precyzyjne „trzeba sprawdzić każdą wioskę, każdą gminę”.

Natomiast fakt, że ukazują się już (…) wywiady, opracowania, które wskazują, jak te źródła na których skorzystano mogą być niepełne, a niekiedy nawet fałszujące rzeczywistość

— stwierdził. Prowadzący rozmowę red. Tadeusz Płużański zauważył, że takim przykładem jest sprawa rzekomego współudziału Polaków w zagładzie Żydów na terenie Węgrowa, o czym mówi w wywiadzie dla tygodnika „Sieci” Radosław Jóźwiak, historyk badający wojenne dzieje Węgrowa. Prof. Grabowski we fragmencie na temat tego wydarzenia opiera się głównie o zeznania Fajwela Bielawskiego, których wiarygodność jest wątpliwa. Przykładowo w relacji, na którą się powołuje prof. Grabowski wynika, że ukrywał się on na strychu.

CZYTAJ TAKŻE: Z Sejmu do… aresztu. Nowy numer „Sieci” ujawnia kulisy afery ze Stanisławem Gawłowskim. Sprawdź szczegóły!

W innej mówi, że ukrywał się w piwnicy. Zresztą jest bardzo dużo takich delikatnie mówiąc nieścisłości w tej relacji. To wszystko wymaga weryfikacji

— podkreślił dr Szpytma. I zwrócił też uwagę na jeden bardzo ważny kontekst postawy części Polaków wobec Żydów podczas II wojny światowej.

Należy zwrócić uwagę na okoliczności. Dziś dyskutujemy tak, jakby Niemców wówczas nie było - bo byli w miastach, w garnizonach - a Polacy dokonywali krwawej rzezi. Musimy jednak pamiętać, jaka była polityka niemiecka. Polegała ona na próbie wikłania jak największej grupy osób także w zbrodnie, których dokonywali – karmiono Polaków propagandą antysemicka, nagradzano tych, którzy byli negatywie nastawieni do Żydów i donosili

— mówił.

as/Twitter/polskieradio.pl

-

Zapraszamy do lektury najnowszego numeru tygodnika „Sieci”!

Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.

Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.