Oczekujemy jasnej deklaracji naszych władz po przyjęciu ustawy S 447

Tak naprawdę nie wiadomo czy przyjęta w USA ustawa dotycząca zwrotu majątku po ofiarach Holocaustu jest dla nas niebezpieczna czy nie? Głosy na ten temat są różne. Przebywający z wizytą w Stanach Zjednoczonych wicepremier Jarosław Gowin podszedł do tego z optymistycznym spokojem: „Na pewno interesy polskie nie są zagrożone przez ustawę JUST”. Zupełnie inaczej ocenił sytuację Stanisław Michalkiewicz w Radiu Wnet. Ostrzegał: „…Polska zostanie wyszlamowana na ponad 300 miliardów dolarów. Bo taka suma pojawiła się w liście Światowej Organizacji Restytucji Mienia Żydowskiego z Nowego Jorku do Ministerstwa Sprawiedliwości w Warszawie. To jest dla Polski katastrofa, to jest po prostu okupacja. To są trzy roczne budżety Polski”.

W tym momencie przydałoby się oficjalne wystąpienie naszych władz przedstawiające stanowisko Polski. Dalsze udawanie, że nic takiego się nie wydarzyło albo, że może to nas nie dotyczy, niczemu już nie służy.

Od pewnego czasu widać, że rząd Izraela i środowiska żydowskie, szczególnie amerykańskie prowadzą z nami mało wyrafinowana grę. Oskarża się nas o współudział w Holocauście, wespół z Niemcami. Oczywiście strona żydowska wypiera się, że te insynuacje mają coś wspólnego z roszczeniami, ale trudno traktować te wymówki poważnie.

Intensywność nieuprawnionych oszczerstw pod adresem Polaków niezbicie wskazuje, że jest to akcja wspomagająca próbę wydarcia nam substancji majątku narodowego.

Polska powinna wreszcie sformułować zdecydowaną odpowiedź na te hucpiarskie zakusy. I rozpropagować fakty.

To my jesteśmy ofiarami wojny. To my straciliśmy podczas II Wojny Światowej procentowo najwięcej obywateli. To nas sprzedali Amerykanie Stalinowi. To my byliśmy rozgrabiani przez ostatnie stulecia przez najeźdźców. To my ratowaliśmy Żydów z narażeniem życia, za co spotykamy się z niewdzięcznością. Żydzi otrzymali rekompensatę za poniesione straty, miedzy innymi za utracone majątki od Niemców, sprawców ich cierpienia. Domaganie się jakichkolwiek pieniędzy od Polski jest spowodowane tylko i wyłącznie chęcią nieuprawnionego wzbogacenia się, a nie dochodzeniem sprawiedliwości.

Jest jeszcze jeden aspekt tej sprawy. Wypłacanie przez Polskę roszczeń jakimkolwiek instytucjom byłoby jednoczesnym przyznaniem się do winy. A przecież my nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za II Wojnę Światową. To jest chyba niepodważalne.

Poza tym jest chyba oczywiste, że decyzja Kongresu USA, nie może być prawem obowiązującym w Polsce. Stany Zjednoczone to nasz sojusznik, ale dobra współpraca nie może polegać na przymuszaniu nas do realizowania wyimaginowanych przez finansjerę światową, a nie do końca udokumentowanych, spłat.

Polityka naszych władz w stosunku do Izraela nie zadowala obywateli. Jest zbyt ugodowa, a momentami nawet zaskakująco bezradna. Jeśli na konferencji prasowej ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, bojaźliwie uchyla się pytanie dziennikarza Telewizji Trwam o ustawę S447, pod pretekstem, że nie jest to temat konferencji, to wygląda to niepokojąco. Czy minister polskiego rządu nie może się podzielić swoją opinią w tak istotnej sprawie?

Polacy są zaniepokojeni obecną sytuacją i nie ma w tym niczego niewłaściwego, że oczekują oficjalnej deklaracji władz. To są zbyt poważne sprawy, żeby zostawiać je w sferze domysłów, niedomówień czy zwykłych plotek. Tym bardziej, że ustawa Izby Reprezentantów Kongresu USA nie jest czymś zaskakującym. Od dłuższego czasu o niej się mówiło, a środowiska polonijne nawet prowadziły akcję, żeby nie doszło do jej uchwalenia.

W jednym z wywiadów Jarosław Kaczyński powiedział: „Polskie państwo nie będzie płacić podatku od niemieckich zbrodni”.

Koniczne jest oficjalne rozpropagowanie tego stanowiska. Świat musi wiedzieć, że Polska nie ugnie się przed ponad prawną presją. Poza tym stosunki polsko – żydowskie powinny być przeanalizowane i należy z ostatnich zdarzeń wyciągnąć adekwatne wnioski. Nie ma żadnego powodu, żebyśmy byli bezpodstawnie oskarżani o najgorsze zbrodnie. A już z pewnością nie możemy pozwolić na to, żebyśmy zostali ograbieni z majątku narodowego.